21.9 C
Chicago
poniedziałek, 12 maja, 2025

Tłumy na dniu otwartym polskiej ambasady w Waszyngtonie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Około trzech tysięcy mieszkańców Waszyngtonu odwiedziło w sobotę ambasadę RP w ramach dni otwartych unijnych ambasad EU Open House. Tematem przewodnim w polskiej placówce były lata 20. XX wieku oraz postać artystki Tamary Łempickiej.

Coroczna unijna impreza w Waszyngtonie z okazji Dnia Europy ściągnęła w sobotę do europejskich placówek dyplomatycznych tłumy odwiedzających. Przed ambasadami m.in. Włoch, Hiszpanii i Polski ustawiły się długie kolejki. Jak powiedziała PAP rzeczniczka polskiej ambasady Katarzyna Rybka-Iwańska, ponad 100-letni budynek przy 16. ulicy odwiedziło około 3 tys. osób.
Tematem przewodnim tegorocznej imprezy w polskiej ambasadzie była „podróż przez lata 20.”. Przed budynkiem wystawiono zabytkowy samochód z tego okresu, pracownicy ambasady byli ubrani w stroje z epoki. Oferowano też lekcje Charlestona i pokazywano wystawę dotyczącą „królowej Art Deco” Tamary Łempickiej. Dla dzieci przygotowano stoisko z malunkami, a odwiedzający mogli zrobić sobie zdjęcie na tle widoków z Polski, w tym również z rekwizytami z lat 20. Goście byli częstowani polskimi pączkami i krówkami.
„Jesteśmy tu prawie co roku. Kiedyś staraliśmy się odwiedzać jak najwięcej ambasad, teraz jesteśmy na to za starzy” – powiedział PAP John, emerytowany urzędnik, który przyszedł z żoną. „Co prawda mamy korzenie bałkańskie, ale byliśmy na placówce w Warszawie i do dziś mówimy po polsku” – dodał.
„Ale tu tłumy” – powiedział charge d’affaires ambasady Bogdan Klich. „Ale w końcu o to tu chodzi” – dodał po chwili.
Odwiedziny w polskiej ambasadzie podczas unijnej imprezy polecał magazyn „The Washingtonian”, wymieniając ją wśród najciekawszych misji dyplomatycznych. Wśród atrakcji oferowanych przez inne placówki były m.in. darmowe podróże do Hiszpanii, Portugalii czy Finlandii, czy degustacja węgierskich win i czeskich piw. W dniu otwartym uczestniczyła też Ukraina. W Domu Ukraińskim można było nauczyć się m.in. przyrządzania ukraińskich gołąbków.

 

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"