Rada Miasta Chicago rozważy w tym tygodniu zmienioną wersję godziny policyjnej dla nieletnich. Powodem są duże zgromadzenia nastolatków w centrum miasta, podczas których doszło do przemocy.
Nowa wersja umożliwia nadkomisarzowi policji miejskiej zarządzanie godziny policyjnej z zaledwie 30-minutowym wyprzedzeniem. Propozycja budzi jednak wątpliwości konstytucyjne i prawdopodobnie może spotkać z pozwami sądowymi.
„Takie decyzje powinny być podejmowane w drodze właściwego procesu a nowy zapis o godzinie policyjnej w Chicago zezwala na zarządzenie jej dosłownie w ostatnim momencie” – powiedział Ed Yohnka z American Civil Liberties Union of Illinois. Krajowe Zrzeszenie Prawników w Chicago również sprzeciwia się wprowadzaniu godziny policyjnej. „Istnieją już przepisy, które dotyczą szkodliwych lub brutalnych zachowań osób lub grup, niezależnie od tego, czy obowiązuje godzina policyjna.
Rozszerzenie uprawnień CPD do ogłaszania godziny policyjnej i aresztowania młodych ludzi w naszym mieście podczas zgromadzeń nie jest właściwą odpowiedzią” – czytamy w oświadczeniu. Brian Hopkins, radny z drugiego okręgu, który jest wnioskodawcą nowych zasad, stwierdził, że godzina policyjna jest pomocnym i sprawiedliwym narzędziem dla policji.
BK