Stanowa Izba Reprezentantów zagłosowała w środę za przyjęciem ustawy antydyskryminacyjnej, która ma chronić osoby transpłciowe w Massachusetts.
Głosowano 116-36. Ustawa, którą wcześniej poparł i zapowiedział jej podpisanie gubernator Charlie Baker, ma zabezpieczyć ludzi transpłciowych przed atakami w miejscach publicznych i zagwarantować korzystanie z publicznych łazienek i szatni w zgodzie z tożsamością płciową, a nie płcią na akcie urodzenia.
Podobna ustawa została w maju zatwierdzona przez Senat w Massachusetts. Ta w Izbie Reprezentantów ma jednak zapewnić dodatkową ochronę ze strony prokuratury, która będzie mogła wszcząć śledztwo w sprawie każdej osoby nadużywającej prawa. Chodzi przede wszystkim o mężczyzn, którzy ze złymi zamiarami mogliby wchodzić do damskich łazienek.
W izbowym budynku zgromadziło się w środę kilkaset osób protestujących przeciwko ustawie. Mieli niebieskie koszulki i krzyczeli „Nie!”.
Jeśli ustawa wejdzie w życie (musi jeszcze zostać zaakceptowana przez Senat i gubernatora), Massachusetts dołączyłoby do 18 innych amerykańskich stanów i Waszyngtonu, D.C., gdzie przyjęto już podobne prawo antydyskryminacyjne.
(jj)