14.9 C
Chicago
sobota, 19 kwietnia, 2025

Thurnbichler z końcem sezonu przestanie trenować polską kadrę skoczków. „Wiem, że to jest mój ostatni weekend, ale pracuję jak zwykle”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W piątek rano Polski Związek Narciarski ogłosił, że Thomas Thurnbichler z końcem sezonu przestanie trenować polską kadrę skoczków. „Wiem, że to jest mój ostatni weekend, ale pracuję jak zwykle” – powiedział Austriak po piątkowym konkursie w Planicy.

W sezonie 2025/26 trenerem polskiej kadry będzie Maciej Maciusiak, który aktualnie jest asystentem Thurnbichlera.
„Robiłem dziś wszystko tak, jak zawsze, zaczynając od rozgrzewki, kończąc na skokach w konkursie. Wiem, że to jest mój ostatni weekend, ale pracuję jak zwykle” – zapewnił Thurnbichler na antenie Eurosportu.
Piątkowy konkurs w Planicy wygrał Słoweniec Domen Prevc, który w drugiej serii wyprzedził swojego rodaka Anze Laniska. Trzecie miejsce zajął Japończyk Ryoyu Kobayashi. Paweł Wąsek był 11., Kamil Stoch – 14., Piotr Żyła – 17., Aleksander Zniszczoł – 27., a Jakub Wolny – 30.
„Znów mamy powtórkę z rozrywki. Zawodnicy nie potrafili powtórzyć w konkursie dobrych skoków z treningu i serii próbnej” – ocenił Tchurnbichler.
Wąsek zaprezentował się najlepiej z Polaków. Skoczył 214,5 i 217 metrów. Uplasował się tuż za pierwszą dziesiątką.
„W pierwszej serii nie wyszło mi do końca wyjście z progu. W drugiej serii było lepiej pod tym względem, ale przejście do fazy lotu jeszcze można poprawić. Oceniam ten dzień na plus. Zawsze to lepiej wygląda i smakuje, gdy jest się w TOP 10, ale jeszcze w niedzielę jest szansa, żeby się zrewanżować” – oznajmił Wąsek.
Skoczek z Cieszyna przez lata bał się skakać na Letalnicy. Zdarzyło się nawet, że zrezygnował z udziału w zawodach w Planicy.
„Gdy jestem na górze, to serce zawsze zaczyna bić mocniej. Myślę jednak, że to jest normalne. Inni zawodnicy również się boją” – wyjaśnił Wąsek.
W sobotnim konkursie drużynowym Polacy wystąpią w składzie: Wąsek, Zniszczoł, Stoch i Żyła.
„Jak zaczniemy oczekiwać podium, to nie skończy się dobrze. Nie ma co o tym myśleć. Natomiast jeśli będziemy się tym bawić i robić to, co robimy do tej pory, to stać nas na dobre skoki” – oświadczył Stoch.
Sezon Pucharu Świata zakończy się w niedzielę konkursem indywidualnym, w którym wystartuje 30 zawodników.(PAP)

mg/ co/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"