Izraelskie siły zbrojne ogłosiły we wtorek, że w czasie wznowionej przed tygodniem ofensywy na Strefę Gazy zabito ponad 150 terrorystów. Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy przekazało, że w atakach zginęło blisko 800 osób, wcześniej informowało, że ofiary to głównie kobiety i dzieci.
Przez tydzień żołnierze zaatakowali z powietrza, z morza i z lądu ponad 420 celów – dodała izraelska armia.
Izrael początkowo bombardował Strefę Gazy z powietrza, później w działania włączyła się marynarka wojenna, a żołnierze rozpoczęli „ograniczone” działania lądowe, na południu i północy palestyńskiego terytorium – ziemiach, z których wcześniej wycofali się w ramach zawartego w styczniu rozejmu.
Wojsko przekazało nazwiska 10 wysokich rangą urzędników Hamasu i dowódców średniego szczebla, którzy zostali zabici w ostatnich nalotach. Portal Times of Israel zwrócił uwagę, że w atakach giną jednak głównie urzędnicy cywilnej części Hamasu. Wśród zabitych nie ma ani jednego z wyższych dowódców wojskowego skrzydła grupy, które jest odpowiedzialne za prowadzenie walk i przetrzymywanie izraelskich zakładników.
Tylko we wtorek w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło 37 Palestyńczyków – poinformował dziennik „Hareec”, powołując się na miejscowych lekarzy.
Również we wtorek w dwóch miejscowościach na północy Strefy Gazy doszło do kilkusetosobowych demonstracji, w czasie których wznoszono hasła przeciwko wojnie, ale również przeciwko władzy Hamasu – przekazała agencja AFP.
Siły Izraela wznowiły ataki na Strefę Gazy 18 marca. Jak zaznaczono, celem nowej ofensywy są bojownicy i infrastruktura terrorystycznego Hamasu, a kampania jest reakcją na odrzucanie przez tę organizację kolejnych propozycji przedłużenia zawartego w styczniu rozejmu. Hamas podkreśla, że jest gotowy na rozejm według wcześniejszego harmonogramu, a Izrael forsuje nowe warunki.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim około 1200 osób, a 251 porwano. Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 24 żywych zakładników i ciała 35 porwanych.
Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy liczba ofiar izraelskiej operacji odwetowej przekroczyła w niedzielę 50 tys. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje na nim kryzys humanitarny.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)