Po remisie we Lwowie, w rewanżu Sevilla nie dała szans Szachtarowi Donieck i wygrała 3:1. Znakomite spotkanie rozegrał Grzegorz Krychowiak. W finale Ligi Europy Hiszpanie zagrają z Liverpoolem, który odrobił straty z pierwszego meczu i pokonał Villarreal 3:0.
Po losowaniu par półfinałowych, najbardziej ucieszeni z wyników byli bez wątpienia fani Sevilli. Ich drużyna trafiła bowiem na – przynajmniej w teorii – najsłabszy zespół w stawce, czyli Szachtar Donieck. Pierwsze spotkanie we Lwowie (Szachtar rozgrywa swoje mecze na zachodzie Ukrainy, z powodu niebezpiecznej sytuacji w Doniecku) miało być łatwym i przyjemnym spacerkiem, ale… okazało się prawdziwym horrorem.
Wtedy Sevilla szybko objęła prowadzenie, ale później gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami i do 82. minuty wygrywali 2:1. Ostatecznie Kevin Gameiro dał Sevilli remis, ale przed rewanżem atmosfera w zespole Unaia Emery’ego była bardzo poważna.
Pierwsze minuty spotkania upłynęły – zgodnie z oczekiwaniami – na wzajemnym badaniu się, ale w dziewiątej minucie Maksym Małyszew popełnił katastrofalny błąd, nie przejmując podania, do którego błyskawicznie dopadł Gameiro. Andrij Piatow nie miał szans z napastnikiem Sevilli i gospodarze objęli prowadzenie.
Po stracie bramki goście musieli zaatakować, ale rywale dosłownie zamurowali środek pola, gdzie królował Grzegorz Krychowiak. Polak przez całe spotkanie prezentował się bardzo pewnie i był ostoją drużyny Emery’ego. Po półgodzinie gry Szachtar został praktycznie w całości zamknięty na własnej połowie przez grającą wysokim pressingiem Sevillę.
I kiedy wszyscy myśleli już o nadchodzącej przerwie, Szachtar zerwał się do niespodziewanego kontrataku. Marlos popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Eduardo, który spokojnie pokonał Davida Sorię. Po 45. minutach było więc 1:1, a taki wynik dalej satysfakcjonował gospodarzy, choć goście wyraźnie zwietrzyli swoją szansę.
Po przerwie spodziewano się zaciętej walki, a tymczasem już w 48. minucie Krychowiak świetnie zagrał do Gameiro, który okiwał Piatowa i strzelił swojego drugiego gola. Szachtar wyraźnie nie był przygotowany na taki scenariusz i znów oddał pole rywalom, którzy po dziesięciu minutach ostatecznie rozwiali wszelkie wątpliwości, odnośnie tego, kto zagra w finale LE. Mariano zdecydował się na uderzenie z ponad dwudziestu metrów i trafił na 3:1.
GOAL! Mariano gives Sevilla some breathing room with a wonderful strike. They now lead Shakhtar, 5-3 on aggregate. https://t.co/N8xPuZUciF
— FOX Soccer (@FOXSoccer) May 5, 2016
Do końca meczu gospodarze trzymali Szachtara na dystans, w czym prym wiódł Krychowiak, który obok Gameiro był zdecydowanie najlepszym piłkarzem na boisku. Taka forma pomocnika reprezentacji Polski przed nadchodzącymi wielkimi krokami mistrzostwami Europy we Francji może tylko cieszyć.
W drugim spotkaniu Liverpool podejmował u siebie Villarreal i choć goście mieli jednobramkową zaliczkę z pierwszego spotkania, to na Anfield Road nie mieli nic do powiedzenia. Już w siódmej minucie po samobójczym trafieniu Bruno Soriano Liverpool odrobił straty.
Game on! Sturridge's effort is deflected in by Bruno for a Villarreal own goal. It's now 1-1 on aggregate! #LFCVIL https://t.co/uGobtLaL4K
— FOX Soccer (@FOXSoccer) May 5, 2016
Do przerwy wynik się utrzymał, ale po zmianie stron na boisku rządzili już tylko The Reds.
W 63. minucie Firmino podał do Daniela Sturridge’a, który stanął oko w oko z Alphonse Areolą i strzelił na 2:0. Gościom wystarczało co prawda jedno trafienie by zagrać w finale, ale w 71. minucie z boiska wyleciał Victor Ruiz, który obejrzał drugą żółtą kartkę.
Daniel Sturridge gives Liverpool a 2-1 aggregate lead over Villarreal. Can they hang on? #LFCVIL https://t.co/V67NYiw1ub
— FOX Soccer (@FOXSoccer) May 5, 2016
Na dziewięć minut przed końcem meczu Sturridge nie trafił czysto w piłkę, ale ta trafiła do Adama Lallany, który ustalił wynik meczu na 3:0.
Adam Lallana gives Liverpool a 3-0 lead vs Villarreal to all but clinch the Reds' place in the #UEL final. #LFCVIL https://t.co/hKpeI4thvr
— FOX Soccer (@FOXSoccer) May 5, 2016
Ostatecznie w finale Ligi Europy, który odbędzie się 18 maja, zagrają Sevilla i Liverpool.
Wyniki:
Sevilla – Szachtar Donieck 3:1 (Gameiro 9, 47, Mariano 59 – Eduardo 44)
Liverpool – Villarreal 3:0 (Bruno 7 samobójcza, Sturridge 63, Lallana 81)
Kacper Rogacin (AIP)/fot. Jon Super via (AIP)