Rząd Węgier udzielił azylu b. wiceszefowi MS Marcinowi Romanowskiemu – poinformował w czwartek obrońca posła PiS mecenas Bartosz Lewandowski. Rzecznik Prokuratora Generalnego Anna Adamiak zaznacza, że przyznanie mu prawa do azylu na Węgrzech nie może powstrzymać tego kraju od przeprowadzania procedury ENA.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski jest podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości.
W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek prokuratury zadecydował o wydaniu za posłem Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).
W czwartek wieczorem obrońca posła PiS mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że węgierski rząd na wniosek Romanowskiego udzielił mu prawa do azylu. Informacje potwierdził portalowi mandiner.hu szef kancelarii premiera Węgier Viktora Orbana – Gergely Gulyas.
Lewandowski dodał, że uwzględnienie wniosku b. wiceministra jest związane z „podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę Krajową działań naruszających jego prawa i wolności”. Kolejnym przyczyną, dla której rząd węgierski udzielił azylu Romanowskiemu miała być „bezpośrednia ingerencja i wpływ polityków obecnej większości rządzącej w Polsce na prowadzone śledztwo, co wykazano dokumentami będącymi w posiadaniu posła”.
Mec. Lewandowski przekazał, że we wniosku o udzielenie ochrony Romanowskiemu wskazano, iż w styczniu tego roku doszło do „bezprawnego przejęcia” PK w celu „rozpoczęcia kampanii ścigania oponentów politycznych” w kraju. Zawarto w nim także materiał w postaci wpisów i wypowiedzi obecnej większości rządzącej, który – w ocenie Lewandowskiego – „bezpośrednio świadczy o zaangażowaniu służb w zwalczanie członków partii opozycyjnych”.
Obrońca Romanowskiego wskazał, że we wniosku do węgierskich organów poseł informował, że nie może liczyć w Polsce na sprawiedliwy proces sądowy. To z kolei ma być spowodowane „politycznym zaangażowaniem części sędziów jawnie popierających obecnego ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara”. Ponadto ci sędziowie mają publicznie deklarować „konieczność dokonywania tzw. rozliczeń, a zatem skazywania polityków największej opozycyjnej partii w Polsce”.
„Jak wskazuje mój Klient, bezprawność działań obecnej koalicji rządzącej potwierdziły orzeczenia Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, które rząd lekceważy w imię doktryny tzw. demokracji walczącej” – czytamy we wpisie na platformie X. „Poseł Marcin Romanowski zdecydował się na złożenie wniosku o ochronę międzynarodową, aby zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na sytuację w Polsce i represje polityczne, które dotykają partie opozycyjne w naszym kraju” – dodał mec. Lewandowski.
Obrońca zaznaczył, że b. wiceminister może zmierzyć się z zarzutami formułowanymi przez śledczych „w momencie przywrócenia w Polsce standardów państwa praworządnego”. Mecenas podkreślił ponadto, że udzielenie Romanowskiemu azylu jest pierwszym od 1989 r. przypadkiem przyznania polskiemu politykowi ochrony międzynarodowej w innym kraju. „Nie było przypadku, aby takiej ochrony udzielił inny kraj Unii Europejskiej po przystąpieniu Polski do tej organizacji międzynarodowej” – dodał mecenas.
Rzecznik Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, pytana w czwartek wieczorem w TVN24 o sprawę, powiedziała, że „nawet udzielenie takiej ochrony panu Romanowskiemu czy też przyznanie mu prawa do azylu na terytorium Węgier nie mogą powstrzymać Węgier od przeprowadzania procedury związanej z ENA” z uwagi na przepisy dotyczące tego nakazu.
Dopytywana, na czym polega procedura ENA powiedziała, że w tym wypadku powinno zostać przeprowadzone postępowanie sądowe, którego podstawą byłaby czwartkowa decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. „W ramach tego postępowania, sąd węgierski będzie musiał zdecydować, czy są podstawy do odmowy przekazania pana Romanowskiego polskim władzom” – mówiła Adamiak.
Podkreśliła, że „jutro niewątpliwie ten nakaz znajdzie się w systemie informacji Schengen i pan Romanowski będzie poszukiwany na podstawie ENA”.
Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu, który jako polityk Solidarnej Polski (a następnie Suwerennej Polski) był w latach 2019-2023 wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości – popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Przestępstwa te miały polegać m.in. „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”.
Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.
9 grudnia na posiedzeniu aresztowym Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla posła PiS Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. 12 grudnia prokurator wystawił za politykiem list gończy.
Wcześniej, 12 lipca Sejm uchylił Romanowskiemu immunitet, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie – w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. 16 lipca wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na okres trzech miesięcy odrzucił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę – 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jednak 2 października gremium to zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.
Romanowski i politycy PiS twierdzą, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest „polityczną ustawką”, a także, o czym mówili w wielu wypowiedziach medialnych, „zemstą polityczną przy użyciu prokuratury”, a nawet „kreacją kolejnej sprawy, która grozi wolności Rzeczpospolitej”. (PAP)
nl/ godl/ amac/