Kalifornijscy wyborcy odrzucili w referendum propozycję podwyższenia płacy minimalnej do poziomu 18 dolarów na godzinę do 2026 roku. To pierwszy przypadek od 1996 roku, gdy głosowanie nad podwyżką płacy minimalnej na poziomie stanowym zakończyło się porażką.
Wyborcy z Kalifornii zdecydowali się odrzucić w referendum propozycję podniesienia stanowej płacy minimalnej do 18 dolarów za godzinę do 2026 roku. Wynik głosowania wskazuje na minimalną przewagę głosów przeciwko (50,8%) nad głosami za (49,2%), przy 92% przeliczonych głosów. Jest to pierwsza porażka propozycji podwyżki płacy minimalnej na poziomie stanowym w Stanach Zjednoczonych od 1996 roku.
Inicjatywa, znana jako Propozycja 32, zakładała stopniowy wzrost płacy minimalnej, dążąc do ustanowienia najwyższego, minimalnego wynagrodzenia za pracę w całych Stanach Zjednoczonych.
Zwolennicy projektu argumentowali, że podwyżka przyniosłaby korzyści pracownikom i ich rodzinom, zwiększając ich stabilność finansową.
Z kolei przeciwnicy, w tym Kalifornijska Izba Handlowa, ostrzegali przed negatywnymi skutkami dla małych firm oraz konsumentów, na których prawdopodobnie przerzucono by koszty podwyżek płac. Według Jennifer Barrery, dyrektor generalnej Izby, „zwiększenie kosztów dla pracodawców wpłynęłoby negatywnie na gospodarkę, co ostatecznie przekonało wyborców”.
Red. JŁ