23.4 C
Chicago
wtorek, 29 kwietnia, 2025

Jamie Shea: Nie sądzę, by Putin zdecydował się na użycie broni nuklearnej, ponieważ czeka na Trumpa

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nie sądzę, aby Władimir Putin zdecydował się na użycie broni nuklearnej, ponieważ czeka na przejęcie władzy przez Donalda Trumpa – ocenił w komentarzu dla PAP analityk dr Jamie Shea, były wysoki rangą urzędnik NATO.

Putin zatwierdził we wtorek znowelizowaną doktrynę nuklearną, zgodnie z którą „krytyczne zagrożenie” suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji może stanowić podstawę do użycia broni jądrowej.

Ekspert był pytany, czy to blef Putina, czy rzeczywiście ryzyko użycia przez Rosję broni nuklearnej wzrosło?
„Trudno powiedzieć. Z Putinem nigdy nic nie wiadomo. Ostrzegł Zachód w dniu, w którym dokonał inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r., aby nie pomagał Ukrainie, bo w przeciwnym razie narazi się na poważne rosyjskie represje. Jednak nigdy to nie nastąpiło. Rosja do tej pory nie zareagowała na przekroczenie którejkolwiek z jej czerwonych linii. Czołgi, F-16, artyleria dalekiego zasięgu itd. Zatwierdzając nową doktrynę nuklearną, Putin mówi nam, że ma teraz +autorytet nuklearny+, aby odpowiedzieć Ukrainie lub Zachodowi, jeśli zdecyduje się to zrobić. Chce, abyśmy traktowali Rosję poważnie” – powiedział Shea, w przeszłości rzecznik NATO.
Podkreślił, że nic nie dzieje się jednak automatycznie i „Putin zdecyduje, czy +okoliczności+ wymagają odpowiedzi nuklearnej”. „Nie sądzę, aby się na to zdecydował, ponieważ czeka na Trumpa” – dodał jednak. Ocenił, że „wymachiwanie opcją nuklearną, to dobry sposób na wystraszenie i zastraszenie za wszelką cenę”, tak aby powstrzymać amerykańskie wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
Jego zdaniem trudno ocenić, jak Zachód odpowie, ponieważ kraje NATO nie mówią publicznie, jak zareagowałyby na rosyjskie użycie broni nuklearnej. „Kreml pozostaje w niepewności, co wzmacnia odstraszanie. Ale za kulisami zawsze trwają prace nad planami awaryjnymi” – powiedział.
Zapytany z kolei o to, czy decyzja Putina będzie oznaczać eskalacje wojny konwencjonalnej na Ukrainie, Shea zauważył, że „eskalacja konwencjonalnej wojny na Ukrainie trwa już od jakiegoś czasu, a Rosja zawsze jest tą, która eskaluje pierwsza”.
„Widzimy to w masowych i niemal codziennych atakach rakietowych i dronów na ukraińskie cele cywilne, porty i sieci energetyczne oraz w głównej ofensywie rosyjskiej na wszystkich odcinkach linii frontu, mającej na celu przejęcie większej części terytorium Ukrainy. Także w przystąpieniu Korei Północnej do wojny bez żadnej możliwej prowokacji ze strony Ukrainy. Ukraina w żaden sposób nie robi Rosji tego, co Rosja robi Ukrainie, chociaż kremlowska machina propagandowa próbuje udawać coś odwrotnego i nazywać działania Kijowa i uzasadnioną samoobronę Zachodu +eskalacją+” – odpowiedział ekspert.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mal/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"