Zarzut morderstwa pierwszego stopnia usłyszał mężczyzna, który zdaniem prokuratury zastrzelił swoją żonę. Do tragedii doszło 5-go września w Warrenville.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji zastali mężczyznę, który wskazał im miejsce, gdzie leżała jego żona. Odkryli jej ciało z wieloma ranami postrzałowymi w sypialni mieszkania przy Mulberry Court, a przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Przeprowadzone dochodzenie dowiodło, że 39-letni Steven Kramer sześciokrotnie postrzelił swoją żonę, powodując jej śmierć. Miało do tego dojść w wyniku kłótni małżonków.
Kramer dobrowolnie zgłosił się na policję, gdzie wkrótce został zatrzymany. Mężczyzna pojawił się w sądzie 6 września, gdzie sprawa została odroczona na jego prośbę o zatrudnienie prywatnego obrońcy. „Zarzut, że pan Kramer wielokrotnie postrzelił swoją żonę, w tym raz w głowę, jest niezwykle przykry” – powiedział prokurator stanowy powiatu DuPage Robert Berlin.