Policja ujawniła nazwisko 7-letniego chłopca, który zginął we wtorek przy West Jackson Boulevard na Near West Side. Jai’mani Amir Rivera został zastrzelony, kiedy wychodził z domu, aby spotkać się ze znajomym.
Jak poinformowali śledczy, do tragedii doszło około 3-ciej po południu. Świadkowie zdarzenia usłyszeli strzały i wezwali policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, znaleźli leżącego na chodniku chłopca z raną postrzałową klatki piersiowej. Przystąpili do resuscytacji, a następnie przewieźli dziecko do szpitala. Lekarzom nie udało się utrzymać dziecka przy życiu.
Z najnowszych informacji przekazanych przez śledczych wynika, że w areszcie przebywa jedna z podejrzanych o zabójstwo osób. Na razie w tej sprawie nic więcej nie wiadomo. Komendant miejski policji Larry Snelling podtrzymuje przekonanie, że Riviera nie był celem strzelca, ale raczej przypadkową ofiarą.