W policyjnym areszcie przebywa dwóch mężczyzn oskarżonych o napaść z bronią w ręku na ulicznego sprzedawcę lodów. Świadkowie środowego zajścia relacjonowali, że zajście rozpoczęło się od kłótni o pieniądze, a zakończyło oddaniem strzału.
W całej sytuacji może szokować kwota, o którą kłócili się napastnicy ze sprzedawcą. Jak wynika z zebranych przez policję informacji, poszło o 1 dolara… Kiedy takiej opłaty zażądał poszkodowany, odpowiedziała mu agresja i strzał z broni palnej. Na jego skutek mężczyzna odniósł ranę nogi i został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawcy po dokonaniu rozboju rzucili się do ucieczki. Udało im się schronić w jednym z pobliskich budynków, gdzie namierzyli ich policjanci. Po kilku godzinach negocjacji wezwany na miejsce SWAT wszedł do lokalu i aresztował podejrzanych. Ich dane nie zostały opublikowane.