Mimo groźnie wyglądającego postrzału, stan rekruta chicagowskiej policji jest dobry – poinformowali lekarze, którzy zajmują się rannym młodym człowiekiem. 21-latek został ranny w wyniku tajemniczego zdarzenia w Lincoln Square.
Jak poinformowali prowadzący dochodzenie policjanci, rekrut jechał West Gunnison Street ze swoim pasażerem, kiedy doszło do strzelaniny. Kierowca został ranny w plecy, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowany przy ulicy samochód. Nie wiadomo skąd padły strzały, ani czy ofiary były celem ataku, czy jedynie znalazły się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie.
Wezwani na miejsce ratownicy przewieźli go do szpitala. Jego pasażer nie odniósł obrażeń i odmówił przyjęcia pomocy medycznej.