Trwa dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru, który we wtorek po południu uszkodził trzy domy w Jefferson Park. W czasie akcji gaśniczej niewielkie obrażenia odniósł jeden ze strażaków.
Do zdarzenia doszło na Laramie w pobliżu Berwyn Avenue. Jak poinformowali obecni na miejscu strażacy, poważne utrudnienie w czasie akcji gaśniczej stanowił wiatr, który przenosił płomienie z jednego zabudowania na drugie. Poza rannym strażakiem nie zgłoszono innych urazów. Wszystkim mieszkańcom, również 92-letniemu, udało się bezpieczenie ewakuować zanim dosięgnął ich ogień.
Na razie nie mają dokąd wrócić. Obraz po pożarze jest dramatyczny – jak twierdzą ratownicy, ogień spowodował bardzo poważne uszkodzenia budynków, które obecnie nie nadają się do zamieszkania.