10.9 C
Chicago
sobota, 19 kwietnia, 2025

20 lat Polski w UE/ Wciąż mało Polaków na stanowiskach kierowniczych w Brukseli

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Brakuje polskich urzędników w unijnych instytucjach. 20 lat po wstąpieniu do UE Polaków jest wciąż dwa razy mniej niż np. Francuzów. Szczególnie niekorzystnie sytuacja wygląda na stanowiskach kierowniczych wyższego i średniego szczebla.

W strukturach UE pracuje 4209 obywateli polskich, w tym na stanowiskach kierowniczych wyższego i średniego szczebla 136 osób. „Biorąc pod uwagę wielotysięczną armię urzędników europejskich, nie jest to dla nas stan zadowalający” – powiedziała PAP wiceministra spraw zagranicznych Anna Radwan-Roehrenschef. Podkreśla jednak, że takie niedoreprezentowanie dotyczy nie tylko Polski, ale także pozostałych krajów członkowskich, które dołączyły do Unii po 2004 r.

Potwierdza to opublikowany na początku kwietnia przez organizację European Democracy Consulting doroczny raport o geograficznych aspektach przywództwa w UE (ang. Geographical Representation in EU Leadership Observatory, GRELO2024), z którego wynika, że państwa Europy Środkowej nadal są niedoreprezentowane. Jak pokazują statystyki, obywatele tej części Europy stanowią jedynie 4-5 proc. kadry kierowniczej w UE; dla porównania, Europejczycy z Południowej i Zachodniej Europy – aż 83 proc.
Komisja Europejska, czyli kluczowa instytucja UE i biurokratyczny silnik całej wspólnoty, proponujący prawa i potem nadzorujący ich wdrażanie, zatrudnia ponad 32 tys. osób. Tymczasem Polaków jest tam niewiele ponad 1,5 tys. – prawie 5 proc. wszystkich urzędników KE. Dla porównania Francuzów jest ponad 10 proc., Włochów – 13,5 proc., Hiszpanów – 8 proc.
Niewielu jest też Czechów (1,6 proc.), Węgrów (2,5 proc.) czy Bułgarów (2,4 proc.). Wyjątkiem z naszego regionu jest Rumunia. Chociaż kraj ten wszedł do UE wraz z Bułgarią trzy lata po tzw. dużym rozszerzeniu o kraje Europy Środkowej i jest prawie dwukrotnie mniejszy od Polski pod względem liczby mieszkańców, ma niemalże taką samą reprezentację w KE jak Polska.
Polska może się pochwalić tym, że jest jak dotąd jedynym państwem regionu, któremu przypadło najwięcej wysokich „stołków” w Unii. W 2009 r. stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego objął Jerzy Buzek, a w latach 2014-2019 stanowisko szefa Rady Europejskiej pełnił Donald Tusk, który potem (do 2022 r.) był przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej.
„Polska rozbiła bank w postaci najwyższych funkcji, czyli właśnie Jerzego Buzka w postaci szefa PE i Donalda Tuska jako prezydenta Rady. To byli pierwsi politycy z byłych krajów zza żelaznej kurtyny, którzy objęli w Unii stanowiska jak dotąd niedościgłe dla państw Europy Środkowo-Wschodniej” – zauważył w rozmowie z PAP europoseł i były komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.
W rozmowie z PAP polityk ubolewał jednak, że ostatnie osiem lat Polski pod rządami PiS lat odbiło się negatywnie na pozycji Polaków w Brukseli. „Te osiem lat upłynęło nam głównie na konfliktach z Unią, przez co kadrowo ponieśliśmy dotkliwe straty. Dzisiaj nas praktycznie na istotnych funkcjach w UE nie ma” – podkreślił. Zdaniem Lewandowskiego już się to zmienia, bo „Polska odbudowała zaufanie”. „Moim zdaniem teraz nominacje ruszą i już niebawem odrobimy straty” – powiedział polityk.
Podobnie myśli wiceministra Radwan-Roehrenschef.
„Pocieszające jest jednak to, że liczba polskich urzędników w instytucjach i agencjach powoli, bo powoli, ale z roku na rok wzrasta, np. o 176 osób w 2023 r. w porównaniu do 2022 r.” – powiedziała PAP wiceszefowa MSZ. Liczba Polaków rośnie szybciej w agencjach niż w samych instytucjach, do czego w jej ocenie przyczynia się zapewne obecność Frontexu w Polsce, w którym przybyło 69 Polaków.
Sukcesem w ostatnim roku było objęcie przez Polaków trzech stanowisk wysokiego szczebla w dyrekcjach generalnych KE (działają niczym ministerstwa w rządzie – resortowo). Maciej Popowski, były wicedyrektor DG zajmującej się rozszerzeniem Unii, został dyrektorem generalnym w DG ECHO, odpowiedzialnej za pomoc humanitarną. Dyrekcją generalną MOVE ds. transportu i mobilności kieruje od zeszłego roku Magda Kopczyńska, a IAS ds. audytu wewnętrznego – Agnieszka Kaźmierczak.
Dobrze idzie Polsce, jeśli chodzi o reprezentację w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych, czyli europejskiej dyplomacji. Pracuje tam 150 Polaków i jest to największa liczba w historii tej instytucji, chociaż ciągle stanowi to nieco ponad 5 proc. spośród blisko 3 tys. tam zatrudnionych. 1 września stanowiska kierownicze szefów lub zastępców szefów unijnych placówek obejmie kolejnych trzech Polaków; funkcje te będzie pełniło dziesięciu Polaków na około 140 delegatur UE.
Kraje, które dołączyły do UE po 2004 r., w tym Polska, miały na początku łatwiej – przewidziano dla nich kwoty zatrudnienia w unijnych instytucjach i agencjach. Do 2010 r. Polska mogła zatrudnić 1341 osób, ale ten cel zrealizowała jedynie w 88 proc. Po 2011 r. nie organizowano konkursów ukierunkowanych na obywateli poszczególnych krajów. Efekt – jedynie 2 proc. osób wygrywających nabory przeprowadzane w KE wygrywali Polacy.
By zwiększyć polską reprezentację w unijnych instytucjach, poprzedni rząd podpisał z KE we wrześniu 2023 r. plan działania na rzecz równowagi geograficznej, który ma pozwolić na lepsze monitorowanie postępów w zatrudnianiu obywateli państw niedoreprezentowanych. „Oczywiście takie kroki administracyjne niewątpliwie stworzą możliwości dla naszych kandydatów i będą stanowić istotny element wsparcia ich kandydatur w procesie naboru. Niestety żadne kroki polityczne czy administracyjne nie wystarczą, musi też pojawić się odpowiednia masa krytyczna w postaci polskich kandydatów do objęcia tych stanowisk. Dlatego też nieustanie zachęcamy naszych specjalistów do udziału w egzaminach i konkursach ogłaszanych przez instytucje europejskie” – zaznaczyła wiceministra. (PAP)

 

mce/ jowi/ mms/ mhr/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"