Więzienie dla kobiet w Kalifornii, które zostało okrzyknięte mianem „klubu gwałtu” zostanie zamknięte – ogłosiło niedawno Federalne Biuro Więziennictwa. W zakładzie karnym dochodziło uprzednio do wielu skandali seksualnych z udziałem jego władz i personelu.
Federalny Zakład Karny w Dublinie zostanie zamknięte. Już teraz trwa relokacja 605 osadzonych kobiet, które zostaną przetransportowane do innych jednostek w całym kraju.
Dyrektor Biura Więziennictwa Colette Peters przyznała, że chociaż agencja „podjęła bezprecedensowe kroki i zapewniła ogromną ilość zasobów, aby zająć się kulturą pracy, rekrutacją, (…) starzejącą się infrastrukturą i – co najważniejsze – niewłaściwym postępowaniem pracowników”, wysiłki te były niewystarczające.
Dodała, że FCI Dublin – w którym wyrok odsiadywała niegdyś m.in. Heidi Fleiss – nie spełnia „oczekiwanych standardów”. W związku z tym najlepszym wyjściem było całkowite zamknięcie obiektu.
Peters zaznacza przy tym, że wszyscy zatrudnieni obecnie pracownicy więzienia zachowają pracę.
Zakład Karny w kalifornijskim Dublinie okrył się złą sławą w związku z pozwami osadzonych tam kobiety, które padały ofiarą nadużyć seksualnych ze strony władz i pracowników więzienia.
Więcej pisaliśmy o tym w poniższych artykułach:
Czterech pracowników więzienia – w tym naczelnik – oskarżonych o przestępstwa seksualne
Agenci FBI weszli do więzienia dla kobiet w Kalifornii. Nazywają je „klubem gwałtu”
Red. JŁ