17-latka z Teksasu została skazana na 15 lat więzienia za zabicie swojego nowonarodzonego dziecka. Niemowlę zmarło w wyniku obrażeń głowy, spowodowanych uderzeniem tępym narzędziem.
Nastolatka urodziła swoją córkę, Dayanę, 9 września 2021 roku w łazience domu swojej rodziny w Fort Worth. Jakiś czas po narodzinach do dziecka wezwano ratowników medycznych, a Dayana została zabrana do szpitala. Śledczy stwierdzili, że dziecko doznało pęknięcia czaszki i krwotoku. Sześć godzin później dziewczynka zmarła.
„Przegląd telefonu komórkowego dziewczyny ujawnił wiadomości na czacie między nią a ojcem dziecka, stwierdzające, że żadne z nich nie chciało dziecka. Rozmawiali o tym, jak pozbyć się dziecka, na przykład zażywając tabletki aborcyjne lub uderzając nastoletnią matkę w brzuch. Dziewczyna powiedziała, że może owinąć dziecko ‘w ręcznik i uderzyć je’” – przekazało w piątkowym oświadczeniu biuro prokuratora okręgowego.
Podczas procesu nastolatka przyznała się do zabicia dziecka. Sąd skazał nieletnią na 15 lat pozbawienia wolności.
Według prokuratury – 17-latka spędzi kolejne dwa lata w placówce Departamentu Sprawiedliwości dla Nieletnich w Teksasie. Po dwóch latach sąd zdecyduje, czy nastolatka powinna odbyć resztę kary w normalnym więzieniu.
Po zamordowaniu Dayany nieletnia urodziła kolejne dziecko, które zostało jej odebrane przez Child Protective Services.
Red. JŁ