25.8 C
Chicago
poniedziałek, 23 czerwca, 2025

Orban zablokuje fundusze UE dla Ukrainy? UE rozważa awaryjne finansowanie Ukrainy poza wspólnym budżetem

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dyplomaci Unii Europejskiej omawiają propozycje, mające na celu pozyskanie nadzwyczajnych środków dla Ukrainy poza wspólnym budżetem – poinformował we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”.

Premier Węgier Viktor Orban stwierdził, że zablokuje fundusze UE dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro.
Ukraińscy i europejscy urzędnicy ostrzegają, że brak zgody UE w tej kwestii poważnie wpłynie na stabilność finansową Ukrainy.
Urzędnicy UE pracują nad możliwymi rozwiązaniami, pozwalającymi na przezwyciężenie węgierskiej blokady dotyczącej pakietu dla Ukrainy, co obejmuje między innymi uwolnienie funduszy bloku przeznaczonych dla Budapesztu, ale obecnie zamrożonych ze względu na obawy dotyczące praworządności.
Dyplomaci rozpoczęli nieoficjalne rozmowy na temat wykonalności i szczegółów potencjalnego pakietu finansowego wśród pozostałych 26 państw UE. Zapewniłoby to Kijowowi środki nadzwyczajne na co najmniej rok – podał „Financial Times”.
Rozmowy, w których biorą udział urzędnicy Komisji Europejskiej i duże państwa członkowskie są utrzymywane w tajemnicy.
„Węgry nie zmienią zdania” – powiedział węgierski minister ds. UE Janos Boka. „Możemy rozmawiać po grudniowym szczycie z państwami członkowskimi, ale nie widzę żadnego czynnika, który miałby zmienić naszą decyzję” – oświadczył.
Wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna powiedziała w poniedziałek, że Ukraina nie otrzymała żadnych zapewnień, że 50 mld euro zostanie przekazane w takiej czy innej formie.
„W przypadku braku decyzji w sprawie kwoty 50 mld euro mogłoby istnieć rozwiązanie tymczasowe” – powiedziała reporterom, ale pozostawiłoby to Ukrainę „na krawędzi przetrwania przy zerowej przewidywalności finansowej przez cały rok”.
Niemożność uzgodnienia pakietu pomocowego i rozpoczęcia rozmów członkowskich Kijów uznałby za „porażkę całej UE” – dodała. (PAP)

 


 

Węgry/ Analityk: taktyka szantażu Orbana wobec UE do pewnego stopnia działa, ale może się ona zemścić

Sytuacja przed szczytem Rady Europejskiej w połowie grudnia pokazuje, że taktyka szantażu premiera Węgier Viktora Orbana wobec UE do pewnego stornia działa, choć na dłużą metę może się ona na nim zemścić – powiedział w rozmowie z PAP Andrzej Sadecki, analityk ds. Węgier z warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW).
Według Sadeckiego premier Węgier może wygrywać sytuację, w której do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą potrzebna jest jednomyślność. W przypadku pomocy finansowej dla Kijowa Bruksela zakłada plan B w postaci umów międzypaństwowych, ale co do procesu przyjęcia Ukrainy do UE Orban bierze pozostałe państwa UE jako zakładników – dodaje.
„Orban podbija stawkę i stara się pokazać, że jest zdeterminowany w swojej rozgrywce o fundusze unijne do zablokowania strategicznych decyzji w sprawie Ukrainy, które mają zapaść na szczycie UE w połowie grudnia” – twierdzi analityk.
Szef węgierskiego rządu ma w rzeczywistości niewielki wpływ na procesy unijne, ale wciąż jest w stanie skutecznie wykorzystywać możliwość weta. „Co z kolei może się na nim zemścić, bo wzmacnia w ten sposób głosy w UE za ograniczeniem podejmowania decyzji w sposób jednomyślny, aby cała wspólnota nie była zakładnikiem jednego państwa” – ocenił Sadecki.
W jego przekonaniu węgierskiemu premierowi nie uda się jednak odnieść stuprocentowego sukcesu, choć być może będzie w stanie odblokować przynajmniej jakąś część funduszy. Jak przypomniał, według doniesień medialnych może to być około 10 mld euro.
Na Węgrzech trwają obecnie kolejne narodowe konsultacje, czyli rodzaj nieformalnego referendum, w którym społeczeństwo może wypowiedzieć się na postawione przez rząd pytania. Część z nich dotyczy Ukrainy, w tym dalszej unijnej pomocy finansowej dla Kijowa.
Według Sadeckiego ewentualne ustępstwa Orbana w Brukseli w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE nie powinny być jednak problemem z perspektywy komunikacji z wyborcami.
„Rząd na tyle kontroluje przekaz na Węgrzech, że będzie w stanie odpowiednio to przedstawić. Jeśli nawet negocjacje akcesyjne zostaną rozpoczęte, to przecież nie jest to jeszcze równoznaczne z akcesją, więc Orban może tłumaczyć, że w trakcie procesu akcesyjnego będzie twardo bronił interesu narodowego Węgier” – stwierdził analityk.

Marcin Furdyna (PAP)

 

mrf/ mms/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"