Od momentu dołączenia do wyścigu prezydenckiego pod koniec maja b.r., Ron DeSantis zebrał na sfinansowanie swojej kampanii wyborczej 20 mln dolarów, a federalny PAC gubernatora Florydy zgromadził 130 mln od marca b.r. Ogromne finansowanie daje DeSantisowi i jego ludziom możliwość zyskania przewagi nad rywalem w prawyborach, miliarderem Donaldem Trumpem.
Dużą częścią zebranej przez PAC Never Back Down jest 82,5 miliona dolarów przekazanych przez były stanowy komitet polityczny DeSantisa, który finansował jego kampanię reelekcyjną na gubernatora Kalifornii. Transfer środków został poddany kontroli prawnej i wywołał formalną skargę do Federalnej Komisji Wyborczej.
Oprócz funduszy, które zachowały się po stanowej kampanii, gubernator świetnie radzi sobie z pozyskiwaniem nowego wsparcia. Tylko w ciągu pierwszych 24 godzin od momentu, kiedy DeSantis zadeklarował w start w wyborach prezydenckich, na konta jego kampanii wyborczej wpłynęło 8,2 mln dolarów!
„Republikanie są podekscytowani, że mogą zainwestować w zwycięzcę gotowego poprowadzić Amerykę do odrodzenia” – powiedziała Generra Peck, szefowa kampanii DeSantis, ujawniając w czwartek kwotę zebranych funduszy. „Jesteśmy wdzięczni za inwestycje, które tak wielu Amerykanów poczyniło, aby przywrócić ten kraj na właściwe tory. Walka o jego ocalenie będzie długa i wymagająca, ale zbudowaliśmy operację, aby podzielić się przesłaniem gubernatora i zmobilizować miliony ludzi, którzy je popierają. Jesteśmy gotowi do zwycięstwa”.
Red. JŁ
(Źródło: USA Today