14.2 C
Chicago
wtorek, 22 kwietnia, 2025

UEFA: Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału. „Przepraszam, wyciągnę wnioski, spróbuję odbudować zaufanie”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału piłkarskiej Ligi Mistrzów, w którym 10 czerwca w Stambule Manchester City spotka się z Interem Mediolan – ogłosiła UEFA.

Kontrowersje wokół 42-letniego polskiego arbitra pojawiły się w związku z udziałem w konferencji „Everest” organizowanej przez jednego z liderów, uważanej za skrajnie prawicową, Konfederacji Sławomira Mentzena. Pismo ws. Marciniaka skierowało do UEFA walczące z przejawami dyskryminacji stowarzyszenie „Nigdy więcej”.
UEFA przekazała, że na podstawie otrzymanych informacji potwierdza, że Marciniak będzie pełnił swoją rolę sędziego podczas finału Ligi Mistrzów UEFA 2023.
„UEFA dokładnie zbadała zarzuty dotyczące udziału Szymona Marciniaka w wydarzeniu zorganizowanym w Katowicach 29 maja 2023 roku. Zarzuty te traktowane są przez UEFA i całe środowisko piłkarskie z najwyższą powagą, ponieważ jednoznacznie odrzucamy wartości promowane przez grupę związaną z tą konferencją. Zobowiązaliśmy się do zebrania wszystkich istotnych informacji i zażądaliśmy pilnych wyjaśnień w tej sprawie. Po dokładnym zbadaniu sprawy otrzymaliśmy od pana Marciniaka oświadczenie, w którym przeprosił i wyjaśnił swój udział w zdarzeniu” – napisano w komunikacie UEFA.
Marciniak w piśmie tłumaczył, że został wprowadzony w błąd i był całkowicie nieświadomy, że wydarzenie to „było powiązane z polskim ruchem skrajnie prawicowym”. „Gdybym wiedział, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie” – wskazał.
Sędzia przekonywał, że całym sercem potępia wszelkie formy nienawiści, dyskryminacji lub nietolerancji, na które nie ma miejsca w sporcie ani w społeczeństwie. Zobowiązał się też do większej czujności w analizowaniu wydarzeń i organizacji, z którymi będzie łączony.
Według stowarzyszenia „Nigdy więcej” Marciniak uczestniczył w poniedziałek w Katowicach w konferencji organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.
„Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki. Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje” – stwierdził jeden ze współtwórców stowarzyszenia Rafał Pankowski.
Jeszcze w czwartek wieczorem swoje oświadczenie przesłał do „Nigdy więcej” Marciniak. „Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym. Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem” – napisał najlepszy polski arbiter.
Marciniak na wspomnianej konferencji miał wykład motywacyjny. „Nic tak nie motywuje, jak ten złoty medal. Za 10 dni, nawet troszeczkę więcej, mamy finał Ligi Mistrzów. Zrównam się z największymi, ale ktoś spytał mnie, czy jest coś większego. To jest Mount Everest, nie ma nic większego niż finał mistrzostw świata. Dla sędziego podnieść ten medal do góry to jak dla Argentyńczyków podnieść trofeum. Finał Ligi Mistrzów to jest też wspaniały szczyt, ale ja zawsze powtarzam, że ludzie ambitni cieszą się tak samo, kiedy wejdą na mniejszą górę i zdobędą szczyt. Powąchałem sukcesu, powąchałem porażki, która zawsze gorzko smakuje” — mówił najlepszy polski sędzia.
Marciniakowi wsparcia udzielił rząd Mateusza Morawieckiego, PZPN, a także większość polityków z polskiej sceny. „Wszystkie siły polityczne w Polsce mówią jednym głosem ws. sędziego Marciniaka. To najlepszy sędzia na świecie, szanujący każdego człowieka i dbający o ten szacunek na boisku i w życiu. Nie można go oceniać na podstawie jednej i niesprawiedliwej opinii” – podkreślił premier Morawiecki.
Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” w kolejnym komunikacie podało, że „pozytywnie oceniło wyraźne oświadczenie” polskiego arbitra. Rafał Pankowski dodał, iż stowarzyszenie „nie postulowało i nie postuluje pozbawienia Szymona Marciniaka funkcji sędziego finału Ligi Mistrzów”.
„Słowa uznania dla UEFA za zdrowy rozsądek, otwartość na argumenty i nieuleganie manipulacjom. Cieszymy się, że zwyciężył sport” – napisał na Twitterze Kamil Bortniczuk minister sportu i turystyki.
42-letni Marciniak w grudniu sędziował finał mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester City – Real Madryt. Marciniak został wyznaczony również do sędziowania finału, w którym 10 czerwca w Stambule na Stadionie Olimpijskim im. Atatürka zmierzą się drużyny Manchesteru City oraz Interu Mediolan. (PAP)

 

Marciniak: przepraszam, wyciągnę wnioski, spróbuję odbudować zaufanie

Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału piłkarskiej Ligi Mistrzów – ogłosiła UEFA. Polski arbiter w oświadczeniu przeprosił za nierozważne zachowanie dotyczące udziału w wydarzeniu „Everest”, zapewnił, że wyciągnie wnioski i postara się odbudować zaufanie.
Kontrowersje wokół 42-letniego sędziego pojawiły się w związku z udziałem w konferencji organizowanej przez jednego z liderów, uważanej za skrajnie prawicową, Konfederacji Sławomira Mentzena. Pismo ws. Marciniaka skierowało do UEFA walczące z przejawami dyskryminacji stowarzyszenie „Nigdy więcej”.
„UEFA dokładnie zbadała zarzuty dotyczące udziału Szymona Marciniaka w wydarzeniu zorganizowanym w Katowicach 29 maja 2023 roku. Zarzuty te traktowane są przez UEFA i całe środowisko piłkarskie z najwyższą powagą, ponieważ jednoznacznie odrzucamy wartości promowane przez grupę związaną z tą konferencją. Zobowiązaliśmy się do zebrania wszystkich istotnych informacji i zażądaliśmy pilnych wyjaśnień w tej sprawie. Po dokładnym zbadaniu sprawy otrzymaliśmy od pana Marciniaka oświadczenie, w którym przeprosił i wyjaśnił swój udział w zdarzeniu” – napisano w komunikacie UEFA.
Europejska centrala piłkarska ujawniła treść oświadczenia polskiego arbitra, które – jej zdaniem – ma kluczowe znaczenie dla „rozwiania obaw i zapewnienia przejrzystości”.
„Pragnę serdecznie przeprosić za moje zaangażowanie i wszelkie krzywdy, jakie mógł spowodować mój udział w imprezie +Everest+” – zaczął Marciniak, który przyznał, że rozumie zaniepokojenie i rozczarowanie tą jego aktywnością.
Dalej tłumaczył, że został wprowadzony w błąd i był całkowicie nieświadomy, że wydarzenie to „było powiązane z polskim ruchem skrajnie prawicowym”. „Gdybym wiedział, kategorycznie odrzuciłbym zaproszenie” – wskazał.
Marciniak przekonywał, że całym sercem potępia wszelkie formy nienawiści, dyskryminacji lub nietolerancji, na które nie ma miejsca w sporcie ani w społeczeństwie.
Zobowiązał się też do większej czujności w analizowaniu wydarzeń i organizacji, z którymi będzie łączony.
„Zobowiązuję się wyciągnąć wnioski z tego doświadczenia i zapewniam, że takie błędy w ocenie sytuacji nie będą miały miejsca w przyszłości” – napisał oraz przeprosił wszystkich, których zaufanie naruszył i przyznał, że zaakceptuje wszelkie konsekwencje wynikające z „nierozważnego udziału” w wydarzeniu.
„Dziękuję za zrozumienie, pokornie proszę o możliwość zadośćuczynienia i odzyskania zaufania poprzez moje przyszłe działania” – podsumował.
UEFA w swoim stanowisku zaznaczyła, że przyjęła oświadczenie Marciniaka, w którym wyraził on przeprosiny i przedstawił wyjaśnienia, ale także skontaktowała się ze stowarzyszeniem +Nigdy więcej+, która zaalarmowała UEFA ws. udziału arbitra w katowickiej imprezie.
„Zwróciła się ona, aby Marciniak pozostał w roli sędziego nadchodzącego finału Ligi Mistrzów UEFA, stanowczo twierdząc, że usunięcie go osłabiłoby promocję antydyskryminacji” – przekazano.
„Na podstawie tych przesłanek UEFA potwierdza, że Marciniak będzie pełnił rolę sędziego podczas finału Champions League” – podkreślono.
Marciniak w grudniu – jako pierwszy Polak w historii – sędziował finał mundialu, w którym w Katarze zmierzyły się Argentyną i Francja. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester City – Real Madryt. 22 maja został wyznaczony na arbitra finału Champions League, w którym 10 czerwca w Stambule Manchester City spotka się z Interem Mediolan.
Po raz drugi w historii dojdzie do sytuacji, że rozjemcą dwóch najważniejszych meczów w sezonie będzie ten sam sędzia – w 2016 roku Anglik Mark Clattenburg prowadził finał LM i następnie decydujący mecz mistrzostw Europy.(PAP)

 

Szydło: Lewacka nagonka na sędziego Marciniaka jest fragmentem zbiorowej histerii przeciwko Polsce i Polakom

Lewacka nagonka na sędziego Szymona Marciniaka jest tak naprawdę fragmentem zbiorowej histerii przeciwko Polsce i Polakom – napisała w piątek na Twitterze eurodeputowana PiS Beata Szydło odnosząc się do sprawy sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka, który wziął udział w spotkaniu, na którym obecny był też polityk Sławomir Mentzen.
Kontrowersje wokół 42-letniego polskiego arbitra pojawiły się w związku z udziałem w konferencji organizowanej przez jednego z liderów, uważanej za skrajnie prawicową, Konfederacji Sławomira Mentzena. Pismo ws. Marciniaka skierowało do UEFA walczące z przejawami dyskryminacji stowarzyszenie „Nigdy więcej”.
„Lewacka nagonka na sędziego Szymona Marciniaka jest tak naprawdę fragmentem tej samej zbiorowej histerii przeciwko Polsce i Polakom, jakiej świadkami od dawna jesteśmy w innych kwestiach. Pan Marciniak został ustawiony pod pręgierzem europejskiej opinii publicznej i nikogo tam nie interesuje jaka jest prawda. W świecie dominującej lewicowej +poprawności politycznej+, prawo do obrony nie istnieje. Przekłada się to na pogardliwe traktowanie nie tylko konkretnych osób, ale całych krajów” – napisała była premier Szydło.
42-letni Marciniak w grudniu sędziował finał mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester City – Real Madryt. Marciniak został wyznaczony również do sędziowania finału, w którym 10 czerwca w Stambule zmierzą się drużyny Manchesteru City oraz Interu Mediolan.
W piątek UEFA poinformowała, że Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału piłkarskiej Ligi Mistrzów.(PAP)
Autor: Iwona Żurek

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"