Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kardynał Matteo Zuppi był w piątek specjalnym gościem Festiwalu Humoru, zorganizowanego w Livorno w Toskanii. „Śmieszą mnie paradoksalne sytuacje albo kiedy podczas uroczystości liturgicznej połowa koncelebransów śpi” – wyznał dostojnik.
Podczas rozmowy ze znanym włoskim publicystą Luką Botturą na festiwalu komików i satyry w Teatro Goldoni, szef Episkopatu przywołał postać znanego włoskiego aktora komediowego Alberto Sordiego, który był ministrantem w parafii w Rzymie.
Kardynał wspominał, że aktor opowiedział mu, jak podczas mszy cały czas rozglądał się po ludziach w kościele i to do tego stopnia, że dostawał kuksańca w bok. Jak dodał kardynał Zuppi, to wtedy Sordi postanowił zostać aktorem.
Z uznaniem kardynał wypowiedział się o osobach z poczuciem humoru, które nie traktują siebie zbyt serio.
Na rozpoczęty w piątek festiwal zorganizowany pod patronatem władz Livorno przyjechali najbardziej znani włoscy satyrycy i komicy. (PAP)
sw/ ap/