Policja w Miami poszukuje włamywacza, który zadowalał się przed jednym z prywatnych domów w mieście.
Incydent zgłoszono w godzinach porannych 21 lutego. Policja poinformowała, że podejrzany się masturbował, gdy szedł w kierunku drzwi frontowych i zaglądał przez okna. Już pod drzwiami użył dzwonka. Potem wszedł do zaparkowanego na podjeździe czarnego samochodu marki Mercedes i zaczął przeszukiwać wnętrze.
W pewnym momencie do podejrzanego wyszedł właściciel domu, który zażądał, aby opuścił jego posiadłość.
Funkcjonariusze jeszcze nie ujęli mężczyzny. Opisują go jako białego człowieka w wieku 30-40 lat, mierzącego 178 cm i ważącego około 80 kg. Jego element charakterystyczny to biała, bujna broda.
– To nie jest normalna sytuacja. Nieczęsto się zdarza, aby ktoś wszedł na czyjś teren i zaczął się masturbować. To jasne, że ten człowiek jest chory. Nie wiemy, jakie były jego zamiary – skomentował porucznik Freddie Cruz.
(łd)