11.9 C
Chicago
wtorek, 20 maja, 2025

Ziobro: Dochodzi do jaskrawego gwałcenia obowiązującego w Polsce prawa

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dochodzi do jaskrawego gwałcenia obowiązującego w Polsce prawa; sądy dają tytuł organizacjom pozarządowym do oskarżania samorządowców, którzy przekazali Poczcie Polskiej spis wyborców w związku z wyborami prezydenckimi w 2020 r. – powiedział w środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Grupa posłów PiS złożyła w czwartek w Sejmie projekt ustawy o legalności działań organów gminy zaangażowanych w organizację wyborów prezydenckich w 2020 r. Projekt zakłada, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta, który w czasie stanu epidemii przekazał Poczcie Polskiej spis wyborców w związku z wyborami prezydenckimi w 2020 r. nie popełnił przestępstwa; trwające postępowania w takich sprawach mają być umorzone, a zapadłe wyroki zatarte.

 

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro w środę w Polsat News pytany był m.in. o możliwość zacierania wyroków wobec samorządowców. „Dochodzi do jaskrawego gwałcenia obowiązującego w Polsce prawa. Niektóre sądy dają tytuł organizacjom pozarządowym do oskarżania samorządowców, którzy wyszli naprzeciw rządowi, który w warunkach pandemii chciał przygotować wybory” – odpowiedział.

 

Ziobro podkreślił, że sądy łamią prawo, gdyż akt oskarżenia może kierować jedynie prokurator lub pokrzywdzony, a nie oskarżyciel subsydiarny (posiłkowy) jak to miało miejsce w przypadku Stowarzyszenia Sieć Obywatelska Watchdog Polska. „Watchdog nie jest żadnym pokrzywdzonym, mamy do czynienia z sytuacją, która powinna oznaczać, że tacy sędziowie w normalnym państwie powinni być usuwani z zawodu” – oświadczył.

 

Prokurator generalny wyjaśnił, że ma „wątpliwości co do szczegółów” zawartych w projekcie posłów PiS i ma zaproponować inne rozwiązanie. „Takie, aby niewinnych ludzi, na których w ramach zemsty politycznej w zastępstwie za znienawidzonych polityków rządzących, chce się wykonywać wyrok, tylko dlatego, że zachowali się propaństwowo” – dodał.

 

Ziobro przypomniał, że sytuacja związana z przekazywaniem spisu wyborców przez samorządowców miała miejsce na początku pandemii, kiedy „rząd chciał w konstytucyjny sposób przeprowadzić wybory i politycy Platformy Obywatelskiej, samorządowcy, pokazali gest Kozakiewicza”. „Odmówili oni posłuszeństwa prawu i to oni dopuścili się zachowań, które powinny być de facto traktowane jako przestępstwo, natomiast karani są ci gotowi uczestniczyć w procesie utrzymania ciągłości władzy państwowej, by nie doszło do sytuacji, w której prezydent nie będzie wybierany” – powiedział.

 

Minister sprawiedliwości podkreślił, że zawsze kiedy chodzi o „elementarną uczciwość”, stanie on „po stronie ludzi, którzy są krzywdzeni”. „Będę popierał, by ci ludzie nie byli karani za niewinność” – dodał.

 

Wobec samorządowców, którzy przekazywali spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. Jak informował w maju 2021 portal prawo.pl, dane, w których gminach spisy wyborców zostały przekazane poczcie, zbierała m.in. organizacja Sieć Obywatelska Watchdog Polska; następnie zaś rozpoczęła składanie zawiadomień do prokuratury. Organizacja Watchdog poinformowała w marcu 2022 roku, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw – Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.

 

Na 10 maja 2020 roku planowane był wybory prezydenckie, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania – zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. – odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ustawa weszła w życie 9 maja, wcześniej jednak wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.

 

Wybory nie odbyły się 10 maja. Tego dnia Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej uchwale, że „brak było możliwości głosowania na kandydatów” i że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca.(PAP)

 

Autor: Adrian Kowarzyk

 

amk/ mrr/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"