Mieszkaniec Joliet został oskarżony o okrucieństwo wobec zwierząt po tym jak doprowadził do śmierci swojego psa rasy husky. Policję poinformowali sąsiedzi zaniepokojeni głośnymi krzykami mężczyzny i ujadaniem zwierzęcia.
Po przybyciu na miejsce policjanci przesłuchali 22-letniego Sebastiana Trujillo, który powiedział, że jego pies zmarł w mieszkaniu. Dalsze dochodzenie wykazało, że mężczyzna użył cienkiej smyczy z obrożą przypominającą pętlę, aby przeciągnąć husky po podłodze, aby umieścić go w klatce. Zwierzę nie przeżyło przeciągania.
Trujillo został zabrany do aresztu i oskarżony o okrucieństwo wobec zwierząt. Służby odebrały mu też drugiego psa.