Aborcja i przestępczość zdominowały pierwsze forum kandydatów na gubernatora Illinois. Zorganizowało je w piątek Illinois Associated Press Media Editors.
Ubiegający się o reelekcję J.B. Pritzker ostrzegał, że jego republikański przeciwnik jest skrajnie prawicowym politykiem, który sprawi, że „będzie się cofał”. Z kolei senator stanowy Darren Bailey zwrócił się do wyborców by się zastanowili czy pierwsza kadencja Demokraty poprawiła ich życie.
Pritzker jest póki co faworytem w wyborach na gubernatora Illinois, wydał miliony dolarów na spoty reklamowe w których atakuje swego rywala z partii republikańskiej. Darren Bailey już wcześniej krytykował obecnego gubernatora między innymi za restrykcje pandemiczne w tym nakaz noszenia maseczek.
Jednak do najostrzejszej wymiany zdań między kandydatami doszło w piątek w momencie gdy poruszono temat SAFE-T Act, wprowadzającej zmiany w zakresie wymiaru sprawiedliwości w Illinois w sprawach karnych. Regulacja zarządzona przez gubernatora Pritzkera przewiduje zniesienie kaucji gotówkowej choć sąd nadal będzie mógł zatrzymać groźnego przestępcę za kratami jeżeli uzna to za konieczne. SAFE-T Act krytykowany jest nie tylko przez republikańskiego kandydata na gubernatora ale także przez prokuratorów stanowych i policję. Pritzker zapowiedział wprowadzenie poprawek do tego zapisu.
Darren Bailey nie odpowiedział na pytanie czy podpisze zakaz aborcji w Illinois. Argumentował, że wątpi w to by Demokraci stracili przewagę w stanowej legislaturze. Oskarżył Pritzkera o „szerzenie strachu” w tej kwestii. Z kolei gubernator zapewnił, że kobiety nadal pod jego rządami będą mogły liczyć na ochronę ich praw dotyczących reprodukcji w tym prawa do aborcji.
Wybory powszechne w USA odbędą się 8 listopada.
BK