Apeluję do rządu, aby PGNiG przestał nakładać kary na tych, którzy dzięki inwestycji w termomodernizację zużywają mniej gazu – powiedział lider PO Donald Tusk przed zakładem opieki zdrowotnej w Białobrzegach, na który PGNiG nałożyło karę 30 tys. zł za mniejsze zużycie gazu w związku z termomodernizacją budynku.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział na konferencji prasowej przed Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Białobrzegach, że przybył do tego miasta „ze względu na bardzo przykrą sytuację, jaka spotyka zakład opieki zdrowotnej w Białobrzegach”.
„Ta przykra sytuacja jest ilustracją tego, co dzieje się w całym kraju” – powiedział. „Otrzymujemy informacje od różnego tego typu placówek, także od szkół, o karach nakładanych przez PGNiG w związku z tym, że zdecydowano się na termomodernizację budynków i w związku z tym zużyto mniej gazu” – dodał.
Przypomniał, że premier wzywa do oszczędzania energii, do termomodernizacji, do ocieplania ścian. A jednocześnie „przychodzi informacja z PGNiG, że za to, iż spalono mniej gazu będzie kara”. „W przypadku tego ZOZ będzie to 30 tys. złotych. Dla takiego ZOZ w Białobrzegach to są poważne pieniądze” – podkreślał Tusk.
Przypomniał, że termomodernizacja SPZOZ w Białobrzegach kosztowała 2,9 mln złotych. „Główną konsekwencją tego wysiłku jest to, że na koniec spotyka ten zakład opieki zdrowotnej kara” – mówił. „To jest kara nakładana na tych, którzy uwierzyli w sens oszczędzania energii” – dodał.
„Z tego miejsca apeluję, aby rząd i – pod wpływem rządu – PGNiG zawiesiło te decyzje, nawet jeśli one są zgodne z umowami czy aneksami do umów” – podkreślał.
Zwracał uwagę, że dzisiaj kwestie cen energii i gazu to „być albo nie być” dla takich instytucji, więc nakładanie na nie dodatkowych kar „jest rażąco niesprawiedliwe”.
Burmistrz Białobrzegów Adam Bolek powiedział, że pismo z PGNiG przyszło dopiero po trzech latach od czasu obowiązywania umów z PGNiG (zawierających określone ilości gazu, które należy zużyć – PAP). Dodał, że 30 tys. zł to znacznie więcej niż koszt zużycia gazu po termomodernizacji w SPZOZ, przeprowadzonej dzięki pieniądzom unijnym.
„Dzisiaj okazuje się, że szkoda tej pracy. Zastanawiamy się, czy nie było lepiej otworzyć okna i rozkręcić gaz na cały regulator i mieć święty spokój” – powiedział burmistrz. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ ann/