Szukanie sprawiedliwości na własną rękę nie zawsze jest dobrym pomysłem. Przekonał się o tym mężczyzna, który próbował odzyskać skradziony samochód.
Chodziło o białą Hondę HRV, którą jej właściciel zobaczył na South Lake Shore Drive. Postanowił udać się w pościg za swoim pojazdem. Złodziej zauważył podążającego za nim kierowcę i otworzył do niego ogień. Na tym się jednak nie skończyło. Akcja przeniosła się na I-55. Goniący złodziei uderzył swoim pojazdem w tył prowadzonego przez nich samochodu. Z auta wybiegło trzech mężczyzn, po czym uciekli na piechotę.
Policji nie udało się ich zatrzymać, a właściciel skradzionego pojazdu z niewielkim obrażeniami został przewieziony do szpitala.