16.4 C
Chicago
wtorek, 13 maja, 2025

Biden: Wyrażałem moralne oburzenie i nie będę za to przepraszał

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Słowa o tym, że Putin nie może pozostać u władzy były wyrażeniem moralnego oburzenia i ich nie wycofuję. To nie było wyznaczenie polityki obalenia Putina – powiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden, tłumacząc swoje warszawskie przemówienie. Biden nie wykluczył, że mógłby spotkać się z Władimirem Putinem, jeśli ten byłby gotowy zakończyć wojnę.

 

„Wyrażałem moralne oburzenie, które czuję i nie będę za to przepraszał” – powiedział prezydent, odpowiadając w Białym Domu na pytania dziennikarzy o swoje słowa „na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”. Prezydent odrzucił sugestie, że zdanie wypowiedziane w Warszawie mogłoby być odebrane jako wyznaczenie polityki obalenia Putina.

 

„Nikt nie uważa, że mówiłem o obalaniu Putina” – oznajmił, dodając później, że jego słowa „były bardziej aspiracją” i wyrażeniem oceny, że Putin nie powinien być u władzy.

 

„Ludzie tacy jak on nie powinni rządzić krajami, ale to robią. To nie znaczy, że nie mogę wyrazić oburzenia z tego powodu” – zaznaczył.

 

Dodał jednak, że jeśli rosyjski prezydent nie zejdzie ze swojej ścieżki, stanie się globalnym pariasem i „kto wie, co się stanie w kraju, jeśli chodzi o jego poparcie”.

 

Pytany o to, czy byłby gotów spotkać się z rosyjskim prezydentem, Biden nie wykluczył tego, choć stwierdził, że musieliby mieć po co się spotkać, a Putin musiałby być skłonny do „zakończenia wojny i odbudowy Ukrainy”. Amerykański prezydent ocenił jednak, że przywódca na Kremlu „robi to, co chce” i nie słucha nawet własnych doradców. Odrzucił w ten sposób sugestie, że jego słowa pod adresem Rosjanina doprowadzą do eskalacji.

 

Biden odniósł się też do słów, które wypowiedział w Rzeszowie w przemówieniu do amerykańskich żołnierzy. Kiedy mówił o zaciekłym oporze Ukraińców, powiedział wówczas, „zobaczycie to, kiedy tam będziecie”. W poniedziałek Biden odrzucił sugestie, że chodziło mu o wysłanie wojsk na Ukrainę, a mówił to w kontekście „szkolenia ukraińskich wojsk w Polsce” przez tych żołnierzy.

 

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

 

osk/ tebe/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"