Od pierwszych dni nowego roku w Chicago będą obowiązywały zaostrzone reguły pandemiczne. Dotyczyć będą między innymi barów, restauracji i siłowni. To odpowiedź na gwałtowny wzrost liczby przypadków COVID-19.
Jak powiedziała główna lekarz Chicago, dr Allison Arwady, w chwili obecnej każdy z nas zna kogoś, kto jest chory na COVID. Jak podkreśliła, wirusy są wszędzie.
Nowe ograniczenia będą dotyczyły każdego, kto ukończył 5 lat i jest uprawniony do szczepienia. Wejdą w życie 3 stycznia i prawdopodobnie pozostaną w mocy przez kilka miesięcy.
Oznacza to, że wyjście do restauracji w Chicago będzie wkrótce oznaczało obowiązek nie tylko zabrania ze sobą maseczki, ale także dowodu szczepienia.
„Ta nowa fala jest najwyraźniej bardziej śmiercionośna niż poprzednia, rozprzestrzenia się szybciej i powoduje głębokie szkody” – powiedziała burmistrz Chicago Lori Lightfoot. Wyraziła również zaniepokojenie nowym wariantem. Jak podkreśliła, te poprzednie nie wywoływały u niej takich emocji.