Chciał sobie dorobić w wakacje, a zdaje się, że odkrył życiowe powołanie. Nastolatek z Detroit – chcąc zaoszczędzić pieniądze i trochę sobie dorobić – zaczął sam strzyc swoje włosy i włosy swoich kuzynów. Po kilku miesiącach okazało się jednak, że ma prawdziwy talent, a do… szkolnej toalety, gdzie świadczył swoje usługi, ciągnęły tłumy uczniów i uczennic!
Jak podał FOX 2 – 16-letni Cameron Tucker złapał fryzjerskiego (a może barberskiego) bakcyla tego lata. Wymyślił, że zaoszczędzi na regularnym strzyżeniu swoich włosów oraz pozwoli zaoszczędzić także młodszym kuzynom – po prostu zrobi to sam! Zgłosił się do swojego wujka – Tucka – aby pokazał mu podstawy.
„Pokażę ci jeden raz. Tylko raz, nie więcej” – powiedział wujek Camerona. „A ja na to: „W porządku” – relacjonuje chłopak.
Okazało się, że strzyżenie idzie mu całkiem dobrze – żeby nie powiedzieć, że ma wręcz wrodzony talent. Wkrótce, za pośrednictwem mediów społecznościowych, Cameron zaczął publikować zdjęcia fryzur, które wykonał na swoich młodszych kuzynach.
Marketing zadziałał – niedługo potem do młodego adepta fryzjerskiego kunsztu zaczęli zgłaszać się uczniowie z jego szkoły. Cameron nie posiada gabinetu, więc strzygł swoich klientów… w licealnej toalecie – w Renaissance High School w Detroit. Może i ta mikroskopijna, fryzjerska szara strefa umknęłaby oczom nauczycieli… gdyby była mikroskopijna. Do Camerona ustawiały się kolejki! W końcu do mamy Camerona – Cassandry – odezwał się ktoś z administracji szkoły.
„Potrzebujemy, aby ktoś zabrał stąd Camerona… Prowadzi fryzjera w łazience na trzecim piętrze. Tam jest kolejka, włosy na całej podłodze. Ma tam cały swój zakład, jak w filmie ‘Barbershop’” – usłyszała matka Camerona, po podniesieniu słuchawki.
Historia młodego fryzjera szybko przedostała się do mediów. FOX 2 skontaktował Camerona z Sebastianem Jacksonem – właścicielem The Social Club Grooming Co. Podobnie jak Cameron, Jackson zaczął strzyc, kiedy miał 15 lat. Teraz jest jednym z najlepszych fryzjerów w mieście, a jego klientelą są Jalen Rose, Big Sean, artysta R&B Dwele oraz byli obrońcy Detroit Lions – Joique Bell i Reggie Bush.
Jackson zaoferował Cameronowi praktykę w jednym ze swoich zakładów. 16-latek mówił potem, że poznanie właściciela The Social Club Grooming Co. Było dla niego bardzo pouczającym przeżyciem.
Cameron wróci do szkoły w poniedziałek – ale już bez maszynki do strzyżenia. Teraz ma szanse robić to w profesjonalnym zakładzie.
Red. JŁ