14.5 C
Chicago
niedziela, 20 kwietnia, 2025

W Londynie premiera „Nie czas umierać” – nowego filmu o Jamesie Bondzie. Z półtorarocznym opóźnieniem z powodu pandemii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Z półtorarocznym opóźnieniem z powodu pandemii koronawirusa, ale jak zwykle w obecności wielu gwiazd, odbyła się we wtorek wieczorem w Royal Albert Hall światowa premiera najnowszej części filmu o Jamesie Bondzie „Nie czas umierać”.

To piąty i ostatni film, w którym w rolę głównego bohatera – agenta 007, wcielił się Daniel Craig. „Mieliśmy Covid-19, więc wszystko musi zostać ujęte w odpowiedniej perspektywie. Prawda, czuję ogromną ulgę: robimy filmy o Bondzie dla kina, jesteśmy tutaj i nie mógłbym być z tego powodu bardziej szczęśliwy” – powiedział podczas premiery 53-letni aktor.

 

W uroczystej premierze wzięli udział m.in. brytyjski następca tronu, książę Karol wraz z księżną Camillą, jego syn, książę William z księżną Kate, najważniejsze osoby z planu filmowego, czyli oprócz Craiga Remi Malik, który gra jego przeciwnika, aktorki: Lea Seydoux, Lashana Lynch i Naomie Harris, reżyser Cary Joji Fukunaka, scenarzyści Neal Purvis, Robert Wade i Phoebe Waller-Bridge, a także producenci Michael G. Wilson i Barbara Broccoli i wykonująca tytułowy utwór amerykańska piosenkarka Billie Eilish. W Royal Albert Hall obecni byli również m.in. kapitan piłkarskiej reprezentacji Anglii Harry Kane i sensacyjna zwyciężczyni tenisowego turnieju US Open, 18-letnia Emma Raducanu.

 

Tym, co tę premierę odróżniało od poprzedniej – „Spectre” w 2015 r. – był fakt, że oprócz gwiazd i celebrytów zaproszono na nią także zwykłych pracowników publicznej służby zdrowia, których postanowiono w ten sposób uhonorować za ich wkład w walkę z pandemią koronawirusa. To właśnie epidemia spowodowała, że premiera „Nie czas umierać” była dwukrotnie przekładana, bo początkowo miała się odbyć w kwietniu zeszłego roku.

 

Do regularnej dystrybucji kinowej w Wielkiej Brytanii „Nie czas umierać” wchodzi w najbliższy czwartek. Według dwóch głównych sieci kin, Odeon i Cineworld, dotychczasowa sprzedaż biletów jest na poziomie, którego nie widziano od czasu, gdy kina musiały zostać zamknięte z powodu Covid-19 w marcu zeszłego roku.

 

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

 

PS. W sieci znalazł się fajny mem, komentujący opóźnienie filmu :)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"