Sędzia powiatu Tarrant skazał 78-latka na dożywocie za zabójstwo, popełnione prawie 50 lat temu.
„Na podstawie twojego przyznania się do winy i wszystkich dowodów, złożonych przed sądem, sąd uznaje cię za winnego. Skazuję cię na dożywocie w więzieniu Texas Department of Criminal Justice.” – powiedział sędzia.
Przyznanie się 78-letniego Glenna McCurleya było niespodziewanym zwrotem akcji w procesie. McCurley został bowiem oskarżony o morderstwa 17-letniej Carli Walker w 1974 roku! Dziewczyna siedziała wtedy w samochodzie ze swoim chłopakiem, po walentynkowych tańcach w ich liceum. Prokuratorzy powiedzieli, że McCurley otworzył drzwi samochodu, zaatakował chłopaka Walker i uprowadził ją. Jej ciało znaleziono trzy dni potem, w pobliżu jeziora Benbrook. Została wykorzystana seksualnie i uduszona.
Rodzina i przyjaciele Walker momentalnie – po ogłoszeniu wyroku – zaczęli się przytulać. Sprawa była umarzana przez dziesięciolecia, zanim zaawansowana technologia DNA pozwoliła na skazanie sprawcy zbrodni.
Red. JŁ