W Kalifornii odnotowano pierwszy w tym roku przypadek śmierci, spowodowanej Wirusem Zachodniego Nilu. Wirus jest przenoszony przez komary.
Kalifornijski Departament Zdrowia Publicznego poinformował w komunikacie prasowym, że mieszkaniec hrabstwa San Luis Obispo zmarł z powodu komplikacji związanych z wirusem przenoszonym przez komary. Nie podano, kiedy ta osoba zmarła, ani nie podano innych szczegółów.
„Gorące temperatury w tym miesiącu przyczyniają się do rosnącej liczby komarów i zwiększonego ryzyka przeniesienia wirusa na ludzi” – powiedział departament.
Od 2003 roku w Kalifornii odnotowano 300 przypadków śmierci, spowodowanych Wirusem Zachodniego Nilu.
Większość osób zarażonych Wirusem Zachodniego Nilu nie ma żadnych objawów, podczas gdy około 1 na 5 osób ma objawy grypopodobne, a mniej niż 1% ludzi ma poważne problemy neurologiczne, takie jak zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowych.
Red. JŁ