Spodziewam się, że będą jakieś głosowania, które klub PiS będzie przegrywać w Sejmie, ale nie takie, które będą powodować brak możliwości rządzenia czy realizacji programu – oceniła posłanka PiS Joanna Lichocka. Jej zdaniem nie dojdzie do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
O sytuację w Zjednoczonej Prawicy, w tym poparcie szefa Porozumienia Jarosława Gowina dla poszczególnych rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie, Lichocka pytana była we wtorek w Polskim Radiu 24.
„Przede wszystkim trzeba pytać premiera Jarosława Gowina, który podczas ostatniego kongresu swojej partii dawał do zrozumienia, że popiera rząd Zjednoczonej Prawicy, ale się nie cieszy i że są pewne elementy w programie (Polski Ład – PAP) – który sam podpisał – które go nie cieszą” – powiedziała.
Zdaniem posłanki obóz Zjednoczonej Prawicy „ma stabilną większość do tego, żeby przeprowadzić Polski Ład”. Przyznając, że o pewnych sprawach mogą decydować „ambicje, osobiste emocje czy ego”, Lichocka oceniła, że nie dojdzie do skrócenia kadencji Sejmu i wcześniejszych wyborów.
„Natomiast jeśli będą grały ambicje, jeśli będzie grało ego, to rzeczywiście w momencie, kiedy trzech posłów z jakichś powodów – bardziej osobistych niż programowych – zdecydowało się odejść (…) z obozu Zjednoczonej Prawicy, a dziewięciu posłów Porozumienia postanowi wykorzystać tę sytuację, by osłabiać obóz Zjednoczonej Prawicy, (…) trzeba będzie pomyśleć o wcześniejszych wyborach i poprosić Polaków o potwierdzanie mandatu dla Prawa i Sprawiedliwości już bez Porozumienia – po to, by realizować nasz program” – powiedziała.
Podkreśliła jednak, że myśli, iż do tego nie dojdzie. „Spodziewam się, że będą jakieś głosowania, które będziemy przegrywać, ale nie takie, które będą powodować brak możliwości rządzenia czy brak możliwości realizacji programu” – oceniła.
Lichocka została również zapytana o sobotni kongres PiS, podczas którego wybrany zostanie m.in. prezes partii i Rada Polityczna.
„Zmienimy nieco sposób funkcjonowania partii, tak żeby była ona jeszcze lepiej zarządzana, jeszcze bliżej ludzi i naszych działaczy. To będzie bardzo ważny kongres, trwający prawie cały dzień, który wprowadzi duże zmiany w funkcjonowaniu partii, ale przede wszystkim wybierze na kolejną kadencję prezesa Prawa i Sprawiedliwości i – jestem przekonana – będzie nim Jarosław Kaczyński. To jest w tej chwili najwybitniejszy polityk, jakiego mamy na scenie politycznej” – powiedziała Lichocka.
Dotychczasowi posłowie PiS: Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska i Arkadiusz Czartoryski opuścili w piątek klub i powołali w Sejmie koło Wybór Polska. Tym samym klub PiS liczy obecnie 229 osób, więc formalnie traci większość w Sejmie.(PAP)
autorka: Sonia Otfinowska
sno/ itm/