Coraz więcej dzieci ginie w strzelaninach w Chicago – wynika z raportu opublikowanego przez gazetę „Chicago Sun-Times”. W tym roku śmiertelnie postrzelono już dziesięcioro dzieci w wieku do 15 lat.
W tym samym okresie 2020 w strzelaninach zginęło troje dzieci. O 20 procent wzrosła również liczba dzieci, które zostały ranne podczas strzelanin. Na ponad 1500 osób poszkodowanych w strzelaninach aż 52 osoby są poniżej 15. roku życia.
We wtorek do tej listy dołączył 9-latek. Chłopak około 6:50 wieczorem został postrzelony w dzielnicy Back of the Yards. Kula stojącego przed domem 9-latka drasnęła w głowę. W dobrym stanie zabrano go do Comer Children’s Hospital.
BK