Teksas pozyskał dwa dodatkowe głosy elektorskie oraz dwa miejsca w Kongresie. Wszystko to za sprawą gwałtownego rozwoju stanu, który ściągnął do Teksasu prawie 4 miliony ludzi w ostatnich latach.
U.S. Census Bureau opublikowało w poniedziałek dane, które potwierdzają nieustanny wzrost liczby ludności „Stanu Samotnej Gwiazdy”. Począwszy od 2010 roku, Teksas zyskał prawie 4 miliony mieszkańców, co odpowiednio przekłada się na – już sporą – siłę polityczną. Do Teksasu zjechało więcej ludzi, niż do jakiegokolwiek innego regionu USA.
Teksas od 80 lat utrzymuje dwucyfrowy wzrost procentowy populacji i zwiększa reprezentację w Kongresie, zgodnie z trendem. Podobnie jest w innych, sąsiednich południowych stanach. Teksas będzie miał teraz 38 przedstawicieli kongresu – zdobywając więcej miejsc niż jakikolwiek stan – i 40 głosów w Kolegium Elektorów.
Red. JŁ