Politycy PSL pytają: ile pieniędzy z podatków Polaków „zmarnotrawił” Obajtek będąc szefem ARiMR
Chcielibyśmy zapytać, ile pieniędzy z naszych podatków – wszystkich Polek i Polaków – „zmarnotrawił” Daniel Obajtek będąc prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a później zajmując kolejne stanowiska – podkreślili we wtorek politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Poseł Stefan Krajewski zwracał uwagę na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie na ukazujące się coraz bardziej „bulwersujące” informacje o tym, ile pieniędzy obecny prezes PKN Orlen, dawniej prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Daniel Obajtek zarobił dzięki zajmowanym funkcjom.
„Dzisiaj chcielibyśmy zapytać, ile pieniędzy z naszych podatków, naszych pieniędzy – wszystkich Polek i Polaków – zmarnotrawił Daniel Obajtek będąc prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a później zajmując kolejne stanowiska” – oświadczył Krajewski.
Poseł dodał, że w ubiegłym roku zapytał Ministerstwo Rolnictwa, ile pieniędzy kosztowały podejmowane decyzje dotyczące zwolnień w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji i innych instytucjach rolniczych. Jak poinformował, otrzymał odpowiedź, że wypłacono ponad 2 mln zł w ramach odszkodowań w ARiMR, a w sumie zostało wypłaconych ponad 3 mln zł.
„Nie może być tak, że prezes największej agencji płatniczej w Europie robi czystki polityczne, bo ponad tysiąc osób zostało zwolnionych z tej instytucji, tylko dlatego, że nie zostali zatrudnieni przez Prawo i Sprawiedliwość” – powiedział Krajewski.
Zdaniem rzecznika PSL Miłosza Motyki „ta skandaliczna sprawa ma dwa wymiary”. „Pierwszy wymiar to traktowanie pieniędzy publicznych i wyrzucanie ich w błoto przez +Don Orleone+ jak kolokwialnie nazywany jest Daniel Obajtek. I tak naprawdę te polityczne zabawy, którymi był obdarzany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które spowodowały utratę kilku milionów złotych” – zaznaczył Motyka.
W jego ocenie, „wszyscy straciliśmy na politycznych grach Daniela Obajtka, które koncentrowały się tylko na tym, aby do agencji jemu podległej trafiali +sami swoi+, politycy z politycznego nadania PiS”.
Według Motyki, drugim wymiarem był wymiar etyczny i moralny. „Daniel Obajtek podejmując te decyzje po prostu łamał prawo, działał bezprawnie, łamał Kodeks pracy, co potwierdzają wyroki sądów” – zauważył rzecznik PSL
„Będziemy pytać Ministerstwo Rolnictwa o to, ile pieniędzy straciło państwo polskie, wszyscy podatnicy w wyniku bezprawnych działań prezesa Obajtka” – zapowiedział Motyka. (PAP)
autor: Edyta Roś
CBA otrzymało wniosek Obajtka, nie udziela innych informacji
Centralne Biuro Antykorupcyjne otrzymało wniosek pełnomocnika Daniela Obajtka mec. Macieja Zaborowskiego, o kompleksową kontrole majątku i oświadczeń majątkowych obecnego prezesa PKN Orlen. Biuro na tym etapie nie udziela innych informacji.
„Potwierdzamy, że CBA otrzymało pismo. Na tym etapie są to wszystkie informacje, które mamy do przekazania w tej sprawie” – poinformował PAP wydział komunikacji społecznej CBA.
Pełnomocnik Daniela Obajtka przekazał dziennikarzom wcześniej, że wystąpił w jego imieniu o taka kontrolę zapewniając, że obecny prezes PKN Orlen nie ma nic do ukrycia.
Pismem złożonym w CBA Obajtek wnosi o przeprowadzenie kompleksowej kontroli swojego majątku, w tym m.in. także ponownej kontroli złożonych w ubiegłych latach oświadczeń majątkowych.
Zaborowski zapewnił, że to własna inicjatywa Daniela Obajtka, która ma na celu rozwianie wszelkich wątpliwości, co do jego osoby i jego majątku. Podkreślił, że oświadczenia majątkowe były wielokrotnie badane przez różne służby, w tym m.in. przez CBA i prokuraturę za rządów poprzedniej koalicji.
W ostatnich tygodniach niektóre media donoszą o majątku prezesa PKN Orlen i wątpliwościach dotyczących pochodzenia m.in. licznych nieruchomości należących do Obajtka. W związku z tymi doniesieniami politycy opozycji poinformowali o złożeniu zawiadomień i wniosków do m.in. prokuratury, NIK-u i CBA ws. nieprawidłowości dotyczących działalności i majątku b. wójta Pcimia. Koalicja Obywatelska przekazała też, że powołuje w klubie zespół śledczy, który będzie zajmował się sprawą obecnego prezesa Orlenu.
Obajtek konsekwentnie zaprzecza tym zarzutom. We wtorek rano w Polskim Radiu 24 mówił, że został sprawdzony z całego życia zawodowego przez CBA i prokuraturę, a jego dochody są udokumentowane. Zapewnił, że nie ukrywa majątku. Zapowiedział też wejście na drogę sądową w związku z ostatnimi publikacjami medialnymi na jego temat.(PAP)
Lewica apeluje do Obajtka, by ujawnił swoje oświadczenie majątkowe
O ujawnienie swojego oświadczenia majątkowego – zaapelowali we wtorek do prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka posłowie Lewicy. Przekonywali, że jeśli ma „czyste sumienie i honor”, to nie ma czego się bać i to właśnie powinien zrobić.
Posłowie Lewicy Tomasz Trela i Arkadiusz Iwaniak na konferencji prasowej w Sejmie nawiązali do tego, że pełnomocnik prezesa Obajtka mec. Maciej Zaborowski poinformował, że prezes Orlenu wystąpił we wtorek do CBA o kompleksową kontrolę majątku i ponowną weryfikację oświadczeń majątkowych.
Trela mówił, że „scenariusz tej kontroli został już zapewne na Nowogrodzkiej skrzętnie ustalony, zaplanowany, a wstępne wyniki są już znane i podpisane”. Apelował do Obajtka, by – jeśli jest człowiekiem honoru – nie czekał na postępowanie CBA i ujawnił swoje oświadczenie majątkowe tak, by każdy zainteresowany, w tym przedstawiciele mediów, mogli się z nim zapoznać i je zweryfikować. Przekonywał, że to „najbardziej uczciwy, rzetelny sposób, by sczyścić z siebie, zmyć oskarżenia”. „Jeśli pan tego nie robi, a zamiast tego posługuje się pan CBA, to znaczy że pana sumienie jest bardzo, bardzo brudne” – mówił, zwracając się do Obajtka.
Posłowie Lewicy mówili, że ujawnienie oświadczenia to nic strasznego, by to pokazać, przynieśli i zaprezentowali na konferencji swoje oświadczenia.
Iwaniak podkreślał, że każdy, kto nie ma nic do ukrycia, nie ma czego się bać i może swoje oświadczenie zaprezentować. „Powiem z lokalnego punktu widzenia, jak wygląda ta uczciwość prezesa Obajtka. Wisła Płock – zespół, który gra w Ekstraklasie – sponsorowany jest kwotą 3 mln zł; zespół, który gra w czwartej lidze, za rabat na mieszkanie w wysokości ok. 1 mln zł – to jest uczciwość w wykonaniu PiS i pana prezesa Obajtka. Niech wyjdzie i pokaże swoje oświadczenie majątkowe, niech się nie boi” – apelował poseł Lewicy.
Nawiązał do publikacji „Gazety Wyborczej”, która podała, że Obajtek w 2018 r. – już po objęciu funkcji w PKN Orlen – kupił 197-metrowy apartament na warszawskim luksusowym osiedlu, płacąc za niego 1,3 mln zł, czyli 6,9 tys. zł za metr kwadratowy. Według gazety, według cennika dewelopera – firmy Profbud – koszt metra kwadratowego wynosił 12,5 tys.
„GW” napisała też, że po kupieniu przez Daniela Obajtka luksusowego apartamentu z 1 mln zł zniżki Orlen został sponsorem czwartoligowego piłkarskiego klubu Partyzant Targowiska, który od lat utrzymuje firma dewelopera. „Futbol to bowiem wielka pasja prezesa firmy Pawła Malinowskiego. W Krośnie działa w Akademii Piłkarskiej Beniaminek Profbud Krosno i wybudował Profbud Arenę, otwarty w 2018 r. nowoczesny kompleks piłkarski ze sztuczną trawą” – napisał dziennik.
W niedzielę PKN Orlen oświadczył, że nie jest prawdą, że został sponsorem piłkarskiej akademii, która jest własnością dewelopera wymienionego w artykule „Gazety Wyborczej”. Spółka twierdzi, że opublikowany w „GW” tekst zawiera „manipulacje i kłamstwa”. Jak zaznaczyła spółka w oświadczeniu, stroną umowy jest Stowarzyszenie „Akademia Piłkarska Beniaminek Krosno”, w którego władzach nie zasiada przedstawiciel żadnego z kilkunastu sponsorów.
W ostatnich tygodniach niektóre media donoszą o majątku prezesa PKN Orlen i wątpliwościach dotyczących pochodzenia m.in. licznych nieruchomości należących do Obajtka. W związku z tymi doniesieniami politycy opozycji poinformowali o złożeniu zawiadomień i wniosków do m.in. prokuratury, NIK-u i CBA ws. podejrzenia nieprawidłowości dotyczących działalności i majątku b. wójta Pcimia. Koalicja Obywatelska przekazała też, że powołuje w klubie zespół śledczy, który będzie zajmował się sprawą prezesa Orlenu.
Pełnomocnik Obajtka mec. Maciej Zaborowski poinformował we wtorek, że prezes PKN Orlen wystapił do CBA o kompleksową kontrolę majątku i ponowną weryfikację jego oświadczeń majątkowych. Dodał, że Obajtek nie ma nic do ukrycia.
„Pan Daniel Obajtek podjął decyzję, żeby w dniu dzisiejszym złożyć do CBA wniosek o przeprowadzenie kompleksowej kontroli jego majątku, w tym m.in. także ponownej kontroli jego oświadczeń majątkowych, które składał w ubiegłych latach” – powiedział we wtorek mec. Zaborowski dziennikarzom.
Obajtek zaprzecza zarzutom. We wtorek rano w Polskim Radiu 24 mówił, że został sprawdzony z całego życia zawodowego przez CBA i prokuraturę, a jego dochody są udokumentowane. Zapewnił, że nie ukrywa majątku. Zapowiedział też wejście na drogę sądową w związku z ostatnimi publikacjami medialnymi na jego temat. (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek