Broniąca trofeum Cracovia podejmie w półfinale piłkarskiego Pucharu Polski Raków Częstochowa, a pierwszoligowa Arka Gdynia zmierzy się z Piastem Gliwice. Ceremonia losowania, z udziałem selekcjonera reprezentacji Paulo Sousy, odbyła się w siedzibie PZPN.
Półfinały zaplanowano na 20-21 kwietnia. Podobnie jak w poprzednich rundach nie ma meczów rewanżowych.
Finał zostanie rozegrany 2 maja, prawdopodobnie w Lublinie.
„Dla każdego zawodnika to zawsze fascynujące, że może wspiąć się tak wysoko i grać o awans do finału. Sam jako piłkarz uczestniczyłem w wielu finałach, w różnych rozgrywkach i krajach. Najbardziej zapadł mi zwycięski finał Pucharu Portugalii, w barwach Benfiki Lizbona (sezon 1992/93 – PAP). Byłem wtedy jeszcze dość młodym piłkarzem. Dobry mecz, sporo sytuacji i goli. Wywalczyć puchar, na dodatek przy pełnych trybunach, to wspaniałe doświadczenie. Przez cały sezon pracuje się po to, aby na koniec zdobywać trofea” – przyznał Sousa, który podczas czwartkowego losowania wyciągał kulki z umieszczonymi w środku nazwami drużyn.
Obecnie mecze – z powodu pandemii koronawirusa – odbywają się bez udziału kibiców, ale oba półfinały zapowiadają się ciekawie.
Cracovia broni trofeum, natomiast Raków jest rewelacją tego sezonu. W ekstraklasie zajmuje trzecie miejsce, a w ćwierćfinale Pucharu Polski – po bardzo dobrej grze – pokonał w Poznaniu Lecha 2:0.
„Pasy” i Raków zmierzyły się ze sobą w 1/8 finału poprzedniej edycji PP. Wówczas lepsza w rzutach karnych okazała się Cracovia.
Emocji nie powinno zabraknąć również w drugiej parze. Wprawdzie Arka to obecnie pierwszoligowiec, ale dysponujący dość silną kadrą. Poza tym umie sobie radzić w rozgrywkach PP – gdynianie triumfowali m.in. w 2017 roku (po raz drugi w historii), a w następnym sezonie przegrali dopiero w finale.
Faworytem będzie jednak Piast, mistrz Polski z 2019 roku. W ćwierćfinale zespół Waldemara Fornalika wyeliminował w środę aktualnego mistrza kraju Legię, zwyciężając na Łazienkowskiej 2:1.
Warszawska drużyna z 19 triumfami jest najbardziej utytułowaną w historii Pucharu Polski, a gliwiczanie wciąż czekają na pierwszy sukces w tych rozgrywkach. Dwukrotnie byli w finale – w 1978 i 1983 roku.
Pula nagród w obecnej edycji wynosi 10 milionów złotych, z czego triumfator rozgrywek otrzyma pięć milionów.
Pary 1/2 finału Fortuna Pucharu Polski (20 i 21 kwietnia): Cracovia - Raków Częstochowa Arka Gdynia - Piast Gliwice
(PAP)
bia/ krys/