Władze Chicago apelują do mieszkańców o pozostanie w domach. Powodem są intensywne opady śniegu jakie mają się utrzymać do wtorku do 12 w południe. Właśnie pogody dotyczyła zwołana w poniedziałek po południu specjalna konferencja z udziałem burmistrz Lori Lightfoot, przedstawicieli centrum kryzysowego i dyrektor miejskiego departamentu zdrowia, doktor Allison Arwady.
Pogoda była również powodem zamknięcia wszystkich punktów testowania na koronawirusa na terenie Chicago. Szkoły i świetlice dystryktu parków miejskich również odwołały zajęcia. Obfite opady śniegu zapowiadane są zwłaszcza w rejonie jeziora Michigan a to za sprawą tzw. lake effect.
Do 3:30 w poniedziałek po południu z chicagowskich lotnisk odwołano ponad 300 lotów. Z O’Hare nie odleciały 193 samoloty a z Midway – 146 . Pozostałe były opóźnione o około 15 minut.
Do poważnego wypadku doszło w Joliet na autostradzie I-55 w kierunku północnym. Ruch na odcinku od zjazdu nr. 257 do 261 został wstrzymany. Policja poprosiła o korzystanie z objazdów. W wypadku uczestniczył między innymi radiowóz policji stanowej Illinois. Trudne warunki panują także na innych autostradach w rejonie Chicago. Doszło do wielu kolizji. Policja prosi o ostrożność.
BK