Od 1 kwietnia ubiegłego roku, kiedy rozpoczęły się pierwsze wypłaty z tarczy antykryzysowej, do tej pory, na ratowanie miejsc pracy przeznaczono ponad 182 miliardy złotych i uratowano ponad 6 milionów tych miejsc – podsumowała minister Marlena Maląg.
Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej podkreśliła podczas dzisiejszego briefingu prasowego, że środki pomocowe przewidziane dla branż dotkniętych pandemią stanowią ponad 9% naszego PKB. To trzeci najlepszy wynik wśród państw Unii Europejskiej, przed nami jest tylko Dania i Austria – zaznaczyła minister. Jak mówiła, „ratowanie miejsc pracy, zdrowia i życia Polaków jest i było priorytetem dla rządu, dlatego wsparcie finansowe kierowane jest do wszystkich branż”. Minister zwróciła uwagę, że tylko w grudniu i styczniu wypłacono na ratowanie miejsc pracy ponad 22 miliardy złotych. Przypomniała, że w tym tygodniu w poniedziałek uruchomiona została Tarcza Branżowa, która jest dodatkowym wsparciem w wysokości 5 mld złotych w czterech instrumentach – świadczeniu postojowym, zwolnieniu ze składki ZUS, dopłacie z gwarantowanego Funduszu Świadczeń Pracowniczych i mikrodotacjach. Rząd przyjął też uchwałę rozszerzającą pomoc z Tarczy Finansowej PFR 2.0 dla mikro, małych i średnich firm o kolejne dziewięć kodów PKD m. in z branży edukacyjnej, handlowej i rozrywkowej. Oznacza to, że szacowane w sumie na około 38 mld złotych wsparcie z Tarczy Finansowej PFR 2.0 trafi do przedsiebiorców z kolejnych 9 branż. Docelowo może skorzystać z niego ponad 300 tysięcy podmiotów gospodarczych objętych 54 kodami PKD.
Minister Marlena Maląg zaznaczyła, że w trudnym czasie pandemii polska gospodarka radzi sobie dobrze, w czym pomaga realizowanie rządowego programu inwestycji lokalnych. Zwracała uwagę, że konsumpcję pobudzają też programy społeczne, takie jak m. in. „Rodzina 500+” , „300+”, „Emerytura +”, które są i bedą kontynuowane.
O dobrym stanie gospodarki mówił też podczas briefingu prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
Zaznaczył, że Polska jest wśród krajów, które najlepiej radzą sobie z pandemią. Zwrócił uwagę, że znajdujemy się wśród krajów z najniższym spadkiem PKB i najniższym bezrobociem. Paweł Borys poinformował, że kwota subwencji finansowych wypłaconych z Polskiego Funduszu Rozwoju na wsparcie firm w czasie 11 miesięcy pandemii przekroczyła 70 mld złotych. Wyjaśnił, że skorzystało z nich ponad 250 tysięcy firm. Łączna liczba pracowników objętych pomocą zbliża się do 3,5 miliona osób – mówił prezes PFR. Wyjaśnił, że mikro i małe przedsiębiorstwa w ramach pierwszej tarczy finansowej otrzymały 61 mld zł, w ramach drugiej, w ostatnich 2 tygodniach, było to ponad 4,5 mld zł. Do tego dochodzi 4,6 mld zł, które otrzymały duże przedsiębiorstwa, co daje w sumie 70 mld złotych – wyliczał Paweł Borys. Wyjaśnił, że pomocą objętych jest 55 sektorów przedsiębiorstw. Poinformował, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni wsparcie otrzymało około 10 tysięcy punktów gastronomicznych w całej Polsce. Średnia kwota subwencji dla restauracji wyniosła 160 tys. złotych. W ostatnich dwóch tygodniach pomoc otrzymało też około 3300 hoteli oraz 1100 punktów fitness – wyjaśnił Paweł Borys.
Przypomniał, że wnioski w ramach tarczy finansowej PFR można składać do końca lutego.
Wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda powiedział podczas briefingu, że wśród wielowątkowych działań rządu dla utrzymania miejsc pracy duże znaczenie ma zwiększenie inwestycji publicznych.
Są one kluczowe dla gospodarki. Jak mówił, ważne jest nie tylko to, by inwestycje nie były wstrzymywane, ale też, by dokładane były kolejne. Zapowiedział, że „kilkadziesiąt miliardów złotych w bardzo krótkiej perspektywie zostanie wystawione na rynek po to, żeby przedsiębiorcy walczyli o zamówienia, wykonywali je i w związku z tym potrzebowali wszystkich pracowników”. Wiceminister Buda podkreślił, że wskaźniki gospodarcze wskazują, iż przemysł jest gotowy do wzmocnienia mocy produkcyjnych po minięciu fali pandemii.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Łukowska/w dw