Biały Dom wezwał władze Białorusi do natychmiastowego uwolnienia wszystkich bezprawnie aresztowanych. Rzeczniczka prezydenta Trumpa Kayleigh McEnany potępiła aresztowania i uprowadzenia przywódców opozycji.
Kayleigh McEnany wyraziła poważne zaniepokojenie łamaniem praw człowieka na Białorusi po wyborach prezydenckich. „To nie były prawdziwe wybory, nie były ani wolne ani uczciwe” – stwierdziła.
„Doniesienia o uprowadzeniach opozycjonistów i zmuszaniu ich do opuszczenia kraju to kolejne z wielu przykładów pozbawiania Białorusinów prawa do wolności wypowiedzi” – stwierdziła McEnany dodając, że Stany Zjednoczone współdziałają z sojusznikami by doprowadzić do ukarania osób odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka na Białorusi.
„Wzywamy władze Białorusi do uwolnienia wszystkich bezpodstawnie aresztowanych” – dodała. Rzeczniczka Białego Domu oceniła, że wybory prezydenckie na Białorusi nie były demokratyczne.
McEnany dodała, że masowe pokojowe protesty na Białorusi świadczą o tym, iż władze nie mogą dłużej ignorować żądania demokracji.
Red. IAR