Ze względu na pandemię koronawirusa, większość państw wprowadziła ograniczenia dla swoich obywateli, co rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia. Są to np.. zamknięcia granic, placówek oświatowych i kulturalnych, ograniczenie działalności restauracji czy odwołanie wydarzeń sportowych. Te działania, tak samo jak akcja #zostańwdomu, mają na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się choroby COVID-19. Białoruś zwalcza koronawirusa… spirytusem.
W poniedziałek prezydent Białorusi – Aleksandr Łukaszenka – powiedział, że nikt nie umrze na zakażenie koronawirusem i kolejny raz odmówił wprowadzenia ograniczeń w swoim kraju. Na Białorusi wciąż odbywają się rozgrywki sportowe z udziałem kibiców, a granice państwa pozostają otwarte.
Zasugerował, że picie wódki, korzystanie z sauny i prowadzenie traktora skutecznie zwalczają koronawirusa.
W naszym kraju nikt nie umrze na koronawirusa. Publicznie to deklaruję – powiedział Łukaszenka podczas wystąpienia.
Chociaż na świecie trwają prace nad wynalezieniem szczepionki przeciw koronawirusowi i nie powstał żaden lek, który skutecznie zwalczałby chorobę, prezydent uspokajał społeczeństwo twierdząc, że na Białorusi znaleziono już kombinację leków, która ratuje ludzkie życie.
#Belarus dictator ‘hiding death toll’ in lone stand against lockdown https://t.co/fvFibJlNFT
— Andrei Sannikov (@A_Sannikov) April 14, 2020
W tym samym czasie białoruskie ministerstwo zdrowia podało informację, że liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 to 2919 przypadków oraz odnotowano 29 zgonów. Łukaszenka uspokajał, że przyczyną zgonów ofiar są inne choroby, takie jak cukrzyca czy choroby serca.
Dlatego mówię, że ani jedna osoba nie zmarła wyłącznie z powodu koronawirusa – wytłumaczył.
Apelował też, by zachować pozytywne nastawienie, które ma pomóc w pozostaniu zdrowym.
Komentarze Aleksandra Łukaszenki pojawiły się zaraz po tym, jak WHO zaapelowało o wprowadzenie ograniczeń na Białorusi. Ministerstwo zdrowia zachęca obywateli do ograniczenia kontaktów, jednak państwowe media wyśmiewają te komunikaty i obawy dotyczące choroby. Jak podaje agencja Reuters, wielu Białorusinów podjęło własne działania izolujące, nie czekając na decyzje rządu.
Red. Karolina Bartosik PolskaPress AIP