Oficerowie z FDNY prowadza dochodzenie w sprawie pożaru, do którego doszło we wtorek o godzinie 10 rano. Pierwsze płomienie ognia pojawiły się w sześciopiętrowym budynku położonym przy Kappock Street. Z okien mieszkań buchał dym i płomienie ognia, przerażeni mieszkańcy uciekali ze swoich apartamentów. W momencie, kiedy na miejsce zdarzenia przyjechali nowojorscy strażacy ogień n już zdążył się przedostać na strych budynku. W akcji gaszenia pożaru ucierpiał jeden strażak, który trafił do szpitala. Całe szczęście dzięki ofiarności nowojorskich strażaków nikomu z mieszkańców nic się nie stało. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie.
Strażak ranny w pożarze
- Advertisement -