Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż Nord Stream-2 powstanie, dlatego teraz można tylko podejmować próby spowolnienia realizacji inwestycji.
W Polskim Radiu 24 polityk zaznaczył, że w ubiegłym tygodniu zgodę na poprowadzenie gazociągu na swoich wodach wydała Dania. „Decyzja ta jest zaskarżalna na przestrzeni miesiąca. Istnieje też groźba sankcji ze strony amerykańskiego Kongresu. Poza tym jest nowy unijny przepis dotyczący kontroli inwestycji zagranicznych z punktu widzenia bezpieczeństwa – a nie z punktu widzenia gospodarki energetycznej” – podkreślił Jacek Saryusz-Wolski.
Nord Stream-2 to projekt gazociągu, który po dnie Bałtyku ma transportować surowiec z Rosji do Niemiec. Liczący 1200 kilometrów gazociąg ma być gotowy do końca tego roku. Rosja chce jednocześnie znacznie ograniczyć tranzyt gazu rurociągami znajdującymi się na Ukrainie. Budowie Nord Stream-2 sprzeciwiają się Polska, Litwa, Łotwa, Estonia oraz Ukraina i Stany Zjednoczone.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/pr24/hm/dw