Mężczyzna o imieniu William Shakespeare został skazany na dożywotni pobyt w więzieniu za zastrzelenie innego mężczyzny przed zakładem fryzjerskim w Bostonie, gdzie ofiara przyprowadziła na strzyżenie swojego 4-letniego syna.
Shakespeare’a w piątek uznano winnym, a w poniedziałek skazano.
30-latek z Dedham i 31-letni Marcus Hall pokłócili się w zakładzie fryzjerskim w dzielnicy Mattapan 14 czerwca 2016 roku. Shakespeare wyszedł, ale po chwili wrócił z bronią i zastrzelił Halla przed zakładem. Syn 31-latka nadal był w środku.
Shakespeare uciekł, ale został schwytany w Nowym Jorku w styczniu 2017 roku.
(jj)