Mężczyzna, który próbował nielegalnie dostać się do USA, złamał obie nogi, kiedy spadł z wysokiego na 30 stóp (9,1 metra) płotu na amerykańsko-meksykańskiej granicy w Kalifornii.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak po upadku mężczyzna leży na ziemi bez ruchu. Płot próbował przeskoczyć w niedzielę w Calexico, mieście położonym na wschód od San Diego. Przybyli na miejsce sanitariusze stwierdzili, że złamał obie nogi i być może uszkodził kręgosłup. Przewieziono go do szpitala w Palm Springs.
Tożsamości mężczyzny nie ujawniono. Carlos Pitones, rzecznik Border Patrol, stwierdził, że amerykański rząd zwykle pokrywa koszty pomocy medycznej udzielanej osobom, które doznały obrażeń, gdy nielegalnie próbowały dostać się do USA, po czym takie osoby deportuje.
(hm)