Właściciel samochodu, którym w sobotę wieczorem w Skalmierzycach pod Ostrowem Wielkopolskim potrącono kobietę z dzieckiem, sam zgłosił się na komendę.
Przez weekend szukało go ponad stu policjantów.
Jak poinformował nadkomisarz Krzysztof Kula z ostrowskiej policji – teraz funkcjonariusze będą przeprowadzali czynności z udziałem zatrzymanego, zmierzające do wyjaśnienia okoliczności wypadku.
Po potrąceniu kobiety z dzieckiem kierowca nissana uderzył w drzewo, a potem porzucił pojazd i uciekł. Przez cały weekend policja szukała sprawcy wypadku, na miejscu były m.in. psy tropiące, funkcjonariusze zatrzymywali do kontroli samochody. Policja sprawdza teraz wszystkie okoliczności zdarzenia, a przede wszystkim, czy autem kierował jego właściciel.
IAR/Butlewski, Radio Poznań/vey/moc