46 oskarżonych i 282 świadków. W rzymskim sądzie rozpoczyna się proces tzw. stołecznej mafii, powiązań pomiędzy lokalnymi politykami i organizacjami przestępczymi, które w ostatnich latach kontrolowały życie Wiecznego Miasta i działalność przedsiębiorstw komunalnych.
Po pierwszej rozprawie, która będzie poświęcona kwestiom proceduralnym, proces przeniesie się do rzymskiego więzienia Rebibbia. Ale nawet tam publiczność nie zobaczy na sali rozpraw głównego oskarżonego Massimo Carminatiego, który przebywa w izolacji. Będzie on brać udział w procesie za pośrednictwem telewizji przemysłowej. Carminati, aresztowany 2 stycznia ubiegłego roku, w przeszłości należał do prawicowej organizacjo terrorystyczne NAR, następnie związał się z kalabryjską 'ndranghetą. W porozumieniu z nią stworzył w Rzymie sieć kontrolującą włoską stolicę, poczynając od większości przedsiębiorstw komunalnych. Na ławie oskarżonych zasiądą byli szefowie zakładu oczyszczania miasta, doradcy kilku kolejnych burmistrzów, menadżerowie, przedsiębiorcy i pospolici przestępcy.
IAR/Marek Lehnert/Rzym/ab/pbp