Do władz stanu Michigan napłynął wniosek o ułaskawienie Łukasza Nieca, lekarza z Polski, któremu grozi deportacja z USA za wykroczenia sprzed 25 lat.
Wniosek otrzymał gubernator Rick Snyder, który następnie przekazał go Radzie ds. Zwolnień Warunkowych przy Departamencie Więziennictwa.
Niec został aresztowany 16 stycznia. W ubiegłym tygodniu wyszedł na wolność po wpłaceniu 10 tys. dolarów kaucji. 43-latek pracuje jako lekarz w szpitalu Bronson Healthcare w Kalamazoo. Zatrzymany został w związku z wyrokami z 1992 roku, kiedy był jeszcze uczniem szkoły średniej, a także serią kontaktów, jakie miał z policją w późniejszym czasie, dotyczących głównie naruszenia przepisów drogowych.
Russell Abrutyn, adwokat Nieca, potwierdził złożenie wniosku i nadmienił, że ewentualne ułaskawienie może wpłynąć na procedury deportacyjne.
– W prawie imigracyjnym jest klauzula, która mówi, że niektórych podstaw wykorzystywanych do deportacji nie można zastosować przy wyrokach podlegających całkowitemu i bezwarunkowemu ułaskawieniu przez gubernatora – oznajmił.
(dr)