Francuzi odwiedzają dziś groby, ale na cmentarzach tłumów nie ma. Zdziwienie i zaciekawienie wywołuje stawianie świeczek przez Polaków na nagrobkach.
Francuzi przynoszą wiązanki kwiatów na groby swoich najbliższych, ale znaleźć je można także na grobach znanych i lubianych, którzy już odeszli – jak lidera zespołu The Doors – Jimiego Morrisona. Podobnie jest w przypadku Edith Piaff, czy dramaturga Alfreda de Musseta, który marzył o tym, aby nad jego mogiłą pochylała się wierzba, ale ziemia na cmentarzu Pere Lachaise, gdzie jest pochowanych wiele znanych osobistości, nie służy tym drzewom.
Na cmentarzu Pere Lachaise pochowani są między innymi: Oscar Wilde i pani Hańska pochowana u boku Balzaka a także, najprawdopodobniej Moliere, bajkopisarz La Fontaine.
IAR/Marek Brzeziński/Paryż/moc
Francuzi nie znają obyczaju palenia świeczek
- Advertisement -